Jerzy Stuhr usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Co grozi aktorowi?
Jerzy Stuhr prowadził samochód w stanie nietrzeźwości w październiku 2022 roku. To wtedy ucierpiał motocyklista.
Jerzy Stuhr prowadził samochód w stanie nietrzeźwości w październiku 2022 roku. To wtedy ucierpiał motocyklista.
17 października 2022 roku w Krakowie doszło do incydentu, który szybko obiegł media. Policja poinformowała o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w alei Mickiewicza, w który zaangażowany był znany aktor. W chwili zatrzymania przez policję przeprowadzono badanie alkomatem, które wykazało, że aktor jest nietrzeźwy – Jerzy Stuhr miał 0,7 promila we krwi. Poszkodowany motocyklista miał zostać uderzony lusterkiem w łokieć i uskarżać się na ból ręki.
Jerzy Stuhr – zarzuty
Jak informowano wcześniej, do przesłuchania Jerzego Stuhra miało dojść w ostatnich dniach listopada. Termin wynikał z długiego oczekiwania na opinię odnośnie obrażeń motocyklisty, która miała mieć zasadniczy wpływ na zarzut, jaki zostanie postawiony aktorowi. Gdyby obrażenia poszkodowanego utrzymywały się powyżej siedmiu dni, mielibyśmy do czynienia z wypadkiem. Aktor usłyszał jednak wyłącznie zarzuty odnośnie prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości.
Jak poinformował portal Onet Plejada, aktor przyznał się do winy i ujawnił, że przed wypadkiem wypił wino do obiadu. Przypomniał sobie jednak, że był umówiony na wywiad z dziennikarzem i ponieważ – jak twierdzi – czuł się na siłach, wsiadł za kierownicę.
W rozmowie z portalem Onet rzecznik krakowskiej prokuratury, Janusz Hnatko, powiedział:
W związku z postawionymi zarzutami Jerzemu Stuhrowi grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch.
Źródło: plejada.pl