Justin Baldoni mierzy się z nowymi oskarżeniami. Sprawa ponownie znajdzie finał w sądzie
Wygląda na to, że to jeszcze nie koniec sądowej batalii Justina Baldoniego i Blake Lively. Aktorka złożyła nowy pozew przeciwko reżyserowi. Tym razem w jego sprawie ma zeznawać również pewna kobieta, która twierdzi, że Baldoni również zachowywał się wobec niej niestosownie na planie.


W sprawie Justina Baldoniego nastąpił zaskakujący zwrot akcji. Przypomnijmy, że aktor oraz reżyser znany z It Ends With Us jakiś czas temu postanowił złożyć pozew przeciwko Blake Lively i jej mężowi Ryanowi Reynoldsowi oraz publicystce Leslie Sloane i The New York Times o 400 milionów dolarów. Lively oskarżyła go bowiem o molestowanie se*sualne na planie wspomnianej produkcji, w której zagrali parę. Stwierdziła nawet, że przez zachowanie Baldoniego musiała skorzystać z pomocy psychologicznej. Reżyser od początku przekonywał za to, że Lively i jej mąż domagają się odszkodowania za coś, co nie miało miejsca. Stwierdził też, że para ingeruje w jego prywatność i celowo dopuszcza się oszczerstw na jego temat. W czerwcu 2025 roku pozew reżysera ostatecznie został oddalony przez sąd Podwodem było to, że zarzuty nie miały podstaw prawnych. Miesiąc później oddalony został z kolei pozew, który Lively złożyła przeciwko Jedowi Wallace'owi, czyli ekspertowi Justina Baldoniego do spraw mediów społecznościowych. Oskarżyła go o współudział w kampanii oszczerstw, którą miał zorganizować zespół PR-owy reżysera. Sędzia Lewis Liman sędzia oddalił pozew, ponieważ uznał, że Nowy Jork nie jest właściwym miejscem do rozpatrzenia sprawy. Wallace na co dzień mieszka bowiem w Teksasie.
Jeszcze do niedawna wydawało się, że to koniec sądowej batalii Baldoniego. Okazuje się, że nic bardziej mylnego. Reżyser za jakiś czas ma tam wrócić, tym razem nie tylko w związku z nowym pozwem od Lively, ale też inną kobietą, która także oskarżyła go o molestowanie.
Kolejna kobieta oskarża Baldoniego. Ma zeznawać z Lively
Justin Baldoni znów został oskarżony o molestowanie na planie pewnego projektu, tym razem werbalne. Jak podaje portal People, rzekoma ofiara reżysera, która postanowiła zachować anonimowość, twierdzi, że ''wielokrotnie miała ''negatywne interakcje z panem Baldonim i jego współpracownikami''. Źródło wspominanego portalu przekazało, że rzekoma ofiara prawdopodobnie będzie zeznawać w procesie Baldoniego z Blake Lively. Jak dowiedział się portal Variety aktorka a w poniedziałek 8 września złożyła kolejny pozew przeciwko reżyserowi, domagając się od niego kilku milionów dolarów na opłaty prawne. Ponadto zażądała potrójnego odszkodowania za szkody ekonomiczne, emocjonalne i psychiczne. Aktorka opiera się na ustawie Protecting Survivors from Weaponized Defamation Lawsuits. Zapewnia ona ochronę przed pozwami o zniesławienie osobom, które upubliczniają swoje doświadczenia związane z molestowaniem seksualnym oraz immunitet od roszczeń o zniesławienie, jeśli skarżący działają "bez złośliwości" i mają "uzasadnioną podstawę" dla swoich zarzutów. Osoby reprezentujące Lively zapewniają, że ta spełnia te kryteria.
Źródło: People / Variety

