Kowalscy kontra Kowalscy: czy aktorzy serialu lubią oglądać siebie samych?
Czy obsada produkcji lubi oglądać swoje poczynania na ekranie? Sprawdzamy.
Czy obsada produkcji lubi oglądać swoje poczynania na ekranie? Sprawdzamy.
Kowalscy kontra Kowalscy - nowy serial komediowy Polsatu - został bardzo ciepło przyjęty przez widzów. Internauci komentują z dużym entuzjazmem, a wyniki oglądalności jak na tak świeżą pozycję bardzo pozytywnie zaskakują. Średnio 1,7 miliona Polaków spędza sobotni wieczór w towarzystwie tych dwóch skrajnie różnych rodzin, które łączy nie tylko popularne nazwisko.
Większość aktorów rzadko lubi oglądać swoją pracę na ekranie. Jak to jest w przypadku obsady serialu Kowalscy kontra Kowalscy? Oto jak sytuacja przedstawia się w trzech pokoleniach aktorskich tej produkcji.
Jakub Zdrójkowski, czyli serialowy Nikodem, mówi:
Wojciech Mecwaldowski, czyli Henryk, dodaje:
Badzo podobnie sytuacja wygląda w przypadku Pawła Wawrzeckiego, wcielającego się w rolę Zenona Kowalskiego, ojca Henryka:
Cóż, pomimo tego, że sami aktorzy nie są chętni do oglądania siebie na ekranie, oglądalność nadrobi coraz szersze grono widzów, które z przyjemnością obejrzy nowe odcinki serialu Kowalscy kontra Kowalscy w każdą sobotę od 20:05.
Źródło: Materiały prasowe Polsat