Kuchenne Rewolucje w Gorzowie: manager baru Agata skomentował aferę po śmierci pani Marzenny
Menadżer baru Agata odpowiada na zarzuty po śmierci pani Marzenny. Uważa, że jest ofiarą hejtu.
Menadżer baru Agata odpowiada na zarzuty po śmierci pani Marzenny. Uważa, że jest ofiarą hejtu.
Odcinek programu Kuchenne rewolucje poświęcony barowi Agata w Gorzowie Wielkopolskim, który został wyemitowany 18 listopada 2021 roku, przyciągnął o wiele więcej uwagi, niż można by się spodziewać. Wszystko za sprawą szefowej kuchni, Marzenny, która zmarła wkrótce przed emisją. Z barem Agata była związana przez ponad 40 lat.
Kuchenne Rewolucje – bar Mleczny Agata, Gorzów Wielkopolski
Pierwsza wizyta Magdy Gessler w barze ujawniła skalę nadużyć, których dopuszczali się wobec pracowników właściciele lokalu. Między innymi zatrudniane osoby miały zarabiać jedynie najniższą stawkę, a mimo to nie otrzymywały wypłat na czas. Magdy Gessler zmusiła menadżera do wypłacenia zaległych pieniędzy, co zostało nagrane i opublikowane na nagraniu wideo na profilu na Facebooku.
Magda Gessler odwiedziła bar ponownie, a wkrótce po tym zdarzeniu, zmarła szefowa kuchni, Marzenna Koniuszy. Pojawiły się spekulacje, że do jej śmierci mili przyczynić się właściciele baru, którzy zwolnili zarówno ją, jak i jej córkę. Marzenna była związana z barem przez prawie całą swoją karierę zawodową.
W sieci pojawił się komentarz córki zmarłem pani Marzenny, która zasugerowała, że jej problemy ze zdrowiem nasiliły się programie Kuchenne Rewolucje. Agnieszka Szczepańska zasugerowała, że menadżer baru nie poradził sobie z nagłą popularnością i napływem gości do lokalu, a nawet „stosował mobbing”. Praca po 12 godzin dziennie oraz presja managementu odbiła się na jej zdrowiu. Cały komentarz znajdziecie w tym artykule.
Kuchenne Rewolucje – oświadczenie menadżera baru mlecznego Agata w Gorzowie Wielkopolskim
Ostatecznie zarządzający barem Agata zdecydowali się na publikację oświadczenia zaprzeczającego plotkom i komentarzowi córki pani Marzenny, które pojawiły się w związku z łączeniem ich ze śmiercią Marzenny:
W oświadczeniu można również przeczytać, kto jest najbardziej poszkodowany w całej sytuacji:
Oświadczenie kończy się ostrzeżeniem, że wszystkie osoby, które rozpowszechniają „zniesławiające” informacje na ich temat, zostaną pociągnięte do odpowiedzialności prawnej.
Źródło: pudelek.pl