Michel Houellebecq przegrał w sądzie. Jego film erotyczny jednak doczeka się emisji?
Holenderski sąd oddalił skargę na film, na którym pisarz uprawia seks z młodymi kobietami.
Holenderski sąd oddalił skargę na film, na którym pisarz uprawia seks z młodymi kobietami.
Michel Houellebecq – francuski pisarz, eseista, poeta i autor piosenek – przegrał w sądzie sprawę odnośnie eksperymentalnego filmu erotycznego. 67-letni autor chciał zatrzymać jego rozpowszechnianie, ponieważ pojawiają się w nim sceny łóżkowe z udziałem jego i młodych dziewczyn. W zwiastunie filmu można zobaczyć pisarza w piżamie, który leży w łóżku obok kobiety w koszuli nocnej, pali papierosa i śmieje się.
Michel Houellebecq w łóżkowej scenie. Sąd odrzucił skargę pisarza
Zgodnie z wyrokiem sądu w Amsterdamie pomysł, aby Michel Houellebecq pojawił się w eksperymentalnym filmie pornograficznym, został po raz pierwszy zaproponowany przez żonę pisarza podczas kolacji w Paryżu jesienią 2022 roku. Produkcja miała „przeciwdziałać jego przygnębieniu”. Plany stworzenia „dzieła sztuki, w którym rozróżnienie między fikcją a rzeczywistością przybiera formę gry z urażoną paranoją wrogów” zostały następnie omówione przez Houellebecqa i reżysera Stefana Ruitenbeeka za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Autor przybył do Amsterdamu 1 grudnia na zdjęcia, podpisując odpowiednie zgody, wiedząc, że film „może, ale nie musi, zawierać treści dla dorosłych”. Jedynym ograniczeniem w umowie był zapis o niepokazywaniu twarzy Houellebecqa i jego genitaliów w tym samym ujęciu.
Sąd uznał, że podział na twarz i genitalia „pozostawiłby widza w niepewności, czy Houellebecq faktycznie uczestniczył w scenach seksu, czy też zastępca grał w nich za niego”.
Jednak 23 grudnia, trzy dni przed planowanym zakończeniem zdjęć, Houellebecq odszedł z projektu. W liście opublikowanym na swojej stronie internetowej pisarz powiedział, że „koncepcje pracy artystycznej jego i holenderskiego reżysera były radykalnie przeciwstawne”.
Swoją skargę Houellebecq argumentował tym, że w chwili podpisywania umowy zmagał się z poważną depresją i wypił kilka kieliszków wina. Sąd oddalił jego sprzeciw wobec braku zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego stan zdrowia Houellebecqa i zakwestionował, czy wino było pijane przed, a nie po podpisaniu umowy.
Chociaż postępowanie prawne opóźniło prace nad filmem, Ruitenbeek powiedział, że spodziewa się ostatecznej wersji filmu w maju 2023 roku.
Najlepsze filmy erotyczne w historii wg Rotten Tomatoes
Źródło: theguardian.com