fot. ITV

Popularny wśród polskich widzów program Milionerzy od lat cieszy się uznaniem także wśród fanów rozrywki w Wielkiej Brytanii. To właśnie w jednym z odcinków brytyjskiej edycji formatu doszło do pewnej wpadki, która wywołała spore zamieszanie w studio. Wiele wskazuje na to, że jedna z uczestniczek przypadkowo wyjawiła pewną tajemnice zza kulis teleturnieju. Żaden inny uczestnik w jego historii dotychczas nie wpadł na pomysł, aby wspomnieć o niej na oczach kamer. Co powiedziała i jak na jej zaskakujące słowa zareagował prowadzący, Jeremy Clarkson?

Milionerzy - uczestniczka zdradziła sekret programu?

W brytyjskiej edycji programu Milionerzy wzięła udział Mary King. Niedługo po tym, jak kobieta odpowiedziała na 7. pytanie, usłyszała sygnał dźwiękowy, który pojawia się w momencie, kiedy odcinek dobiega końca. Prowadzący teleturniej Jeremy Clarkson zapytał wówczas uczestniczkę o to, czy wie, co oznacza dźwięk doskonale znany fanom programu. W odpowiedzi usłyszał od uczestniczki następujące słowa:

Uczestniczka Milionerów najprawdopodobniej odniosła się do faktu, że po usłyszeniu sygnału uczestnicy programu zazwyczaj rzeczywiście udają się do szatni, aby przebrać się w inne ubrania. Robią tak po to, aby kolejny odcinek z ich udziałem wyglądał tak, jakby był kręcony w inny dzień zdjęciowy. Prowadzący na szczęście nie był zły na uczestniczkę za zdradzenie jednego z sekretów zza kulis i zareagował na całą sytuację z dystansem i nawet przyznał jej rację:

Zabawną wpadkę z odcinka brytyjskiej edycji programu Milionerzy możecie zobaczyć poniżej: