Netflix: co z produkcją księcia Harry’ego i Meghan Markle?
Netflix zmienił plany odnośnie serialu animowanego księcia Harry'ego i Meghan Markle.
Netflix zmienił plany odnośnie serialu animowanego księcia Harry'ego i Meghan Markle.
Meghan Markle oraz książe Harry założyli swoją własną firmę produkcyjną Archwell Productions. To właśnie za jej pośrednictwem, znane małżeństwo miało wyprodukować serial animowany Pearl. Okazuje się, że projekt pary, który miał trafić na Netflixa, nieprędko dojdzie do skutku, gdyż platforma niespodziewanie zmieniła swoje nastawienie odnośnie jej realizacji.
Netflix - platforma rezygnuje z serialu księcia Harry'ego i Meghan Markle
Po odejściu z rodziny królewskiej, (były) książę Harry oraz jego małżonka, Meghan Markle, postanowili wspólnie spróbować swoich sił w świecie kina. Nawiązując współpracę z Netflixem, para miała nadzieję, iż w końcu będzie miała okazję zrealizować jeden ze swoich wspólnych pomysłów. Serial o nazwie Pearl miał śledzić losy 12-letniej dziewczynki inspirującej się historycznymi, kobiecymi osobowościami. Przedstawiciele platformy streamingowej ogłosili jednak, że w najbliższym czasie nie zamierzają kontynuować prac nad projektem. Animacja Meghan Markle i księcia Harry'ego nie zakwalifikowała się bowiem do listy produkcji, które Netflix ma zamiar w przyszłości wprowadzić do swojej oferty. Choć szczegóły decyzji nie są jeszcze znane, prawdopodobnie ma ona związek z tym, iż platforma w pierwszym kwartale 2022 roku straciła około 200 000 subskrybentów, dlatego też planuje wprowadzić znaczne zmiany w swojej działalności.
Warto wspomnieć, że mimo rezygnacji z serialu Pearl, Netflix nie zamierza kończyć współpracy z firmą produkcyjną księcia Harry'ego i Meghan Markle. Jedną z produkcji, która powstanie we współpracy z Archwell Productions będzie tytuł Heart of Invictus. Dokument skupi się historiach niepełnosprawnych atletów, którzy wzięli udział w Invictus Games, czyli igrzyskach olimpijskich dla żołnierzy i weteranów wojennych, za których coroczną organizację odpowiada właśnie książę Harry.
Źródło: The Hollywood Reporter