fot. materiały prasowe

Działania popularnej platformy streamingowej Netflix nie spodobały się jednemu z jej akcjonariuszy. Co ciekawe, przez pewne zachowanie zauważone przez mężczyznę, przedstawiciele serwisu mogą ponieść poważne konsekwencje. Oficjalne zażalenie wpłynęło już bowiem do sądu, który prawdopodobnie podejmie odpowiednie kroki wobec wniosku akcjonariusza. 

Netflix - akcjonariusz pozwał platformę

Pewien akcjonariusz Netflixa postanowił pozwać platformę za to, że jej przedstawiciele mogą potencjalnie narażać część swoich inwestorów na straty. Według mężczyzny ci mieli celowo wprowadzać swoich akcjonariuszy w błąd, prezentując im jedynie optymistyczną wizję przyszłości platformy. Jak wiadomo, Netflix niedawno wręcz przeciwnie ocenił kondycje swojego serwisu, ogłaszając stratę około 200 000 użytkowników w pierwszym kwartale 2022 roku, co spowodowało spadek ich akcji o około 35%. 

Świadomy obecnej sytuacji Netflixa, jeden z akcjonariuszy skierował sprawę do Sądu Okręgowego w Kalifornii, któremu przedstawił swoje niekorzystne dla platformy wnioski. W swoim zażaleniu mężczyzna stwierdził bowiem, że przedstawiciele serwisu nie poinformowali zarówno jego, jak i pozostałych inwestorów indywidualnych o tym, że w najbliższym czasie mogą spodziewać się właśnie spadków swoich akcji. Jak się okazuje, Netflix miał spodziewać się podobnych strat już w styczniu 2022 roku, do czego przyznał się niedługo po ogłoszeniu negatywnych prognoz.

Jeśli sąd przyjmie zażalenie akcjonariusza odnośnie Netflixa i okażę się, że platforma celowo nie poinformowała swoich akcjonariuszy o możliwych spadkach akcji, jej przedstawicielom może grozić pozew zbiorowy, który prawdopodobnie narazi Netflixa na jeszcze większe straty. 

Zobacz także:

-

Na weekend

Wszystkie grzechy Netflixa, czyli co zrobić, żeby dalej być na szczycie?

-

Netflix: intro Netflixa odtworzone przy pomocy… włóczki. Zobaczcie wideo