Postanowienia noworoczne to coś, co dla jednych jest nieodzowną częścią pożegnania starego roku, a dla drugich nie ma żadnego znaczenia – w końcu zmiany można wprowadzać każdego dnia. Dla wielu jednak początek „nowego” oznacza więcej niż tylko kolejne 12 miesięcy. Niezależnie, czy jesteście fanami stawiania sobie celów na 2024 czy też nie, każdy z nas dąży do samoulepszania. Nietrudno jest zgadnąć, jakie postanowienia ma większość z nas. Jedni obiecują sobie, że poprawią swoją sylwetkę, drudzy, że mniej czasu będą spędzać w sieci lub grając na konsoli, a jeszcze inni chcą poprawić swoje zdrowie. Za każdego jednak trzymamy kciuki – i za te malutkie cele, i za te wielkie. Pamiętajcie jednak, że nie wszystkim służy rzucacie się od razu na głęboką wodę. Zamiast stawiać sobie zakazy, można spróbować wprowadzać zmiany w swoim życiu stopniowo, bez zbędnej często presji. Chcesz nie zarywać nocy na cały sezon serialu? Wyznacz sobie np. godzinę dziennie, którą możesz poświęcić na tę rozrywkę. Nie chcesz dokupować książek, które obiecujesz sobie przeczytać w tym roku, a nie masz już nawet na nie miejsca w domu? Zapisz się do biblioteki. Pragniesz zerwać z nałogiem palenia i wiesz, że nie masz wystarczającej motywacji do zrobienia tego „na raz”? Spróbuj podgrzewaczy tytoniu z mniej szkodliwymi wkładami takimi jak np. roiboos. A może za dużo czasu spędzasz „scrollując” media społecznościowe? Ustal porę dnia, po której odkładasz telefon na półkę i nie korzystasz z niego do rana. Gwarantujemy, że poprawi się również jakość Twojego snu. Mateusz Jędraś rozmawiał z mieszkańcami Warszawy, by dowiedzieć się jak im idzie z dotrzymywaniem danego sobie słowa. Choć wiele z postanowień się powtarzało, wielu z nich ma również całkiem nietypowe pomysły na „nowy rok, nowy ja”. Wszystkie rozmowy obejrzycie w programie Pora Obiadowa na kanale 4FUN.TV w piątek 5 stycznia od 15:00.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj