Kontrowersyjny finał Power Couple. Uczestniczka zemdlała z wyziębienia podczas konkurencji
W finale programu Power Couple miała miejsce sytuacja niebezpieczna dla zdrowia jednej z uczestniczek.
W finale programu Power Couple miała miejsce sytuacja niebezpieczna dla zdrowia jednej z uczestniczek.
Pierwsza odsłona Power Couple w TVN zakończyła się w przedostatnim tygodniu maja. Program cieszył się umiarkowanym zainteresowaniem widzów - pierwsze odcinki miały, według danych Nielsen Audience Measurement, średnią oglądalność 956 tysięcy widzów na epizod.
Program, w którym znane pary rywalizowały co tydzień w wielu konkurencjach, zwyciężyli Katarzyna Pakosinska i jej mąż Irakli Basilaszwili. Jednak to nie ich występ doczekał się największej liczby komentarzy. Największe zainteresowanie widzów wzbudziła sytuacja, w jakiej znalazła się żona Piotra Gruszki - Aleksandra.
Podczas konkurencji Cztery pory roku uczestnicy byli wystawieni na szybkie zmiany temperatur i właśnie podczas tego zadania Aleksandra Gruszka zemdlała. Jak się okazało, jej organizm uległ znacznemu wychłodzeniu i to było przyczyną omdlenia. Po zbadaniu kobiety termometr wykazał, że temperatura jej ciała spadła do 33,2 stopnia. Ona sama wyznała, że pamięta jedynie, iż jej ciało cały czas drżało.
Ratownicy medyczni szybko udzielili Aleksandrze Gruszce pomocy i wszystko skończyło się dobrze, ale mimo to, na producentów spadła fala krytyki. Na profilu Power Couple TVN na Instagramie można przeczytać komentarze fanów:
Nie ma jeszcze informacji czy TVN planuje drugi sezon programu.
https://www.instagram.com/p/CPL7UzCHdPe/?utm_source=ig_web_copy_link
https://www.instagram.com/p/CPMBS3YHsbF/?utm_source=ig_web_copy_link
https://www.instagram.com/p/CPL-LDeonHv/?utm_source=ig_web_copy_link
Źródło: pomponik.pl