Źródło: TVP

Chociaż ostatni odcinek serialu Ranczo został wyemitowany pod koniec listopada 2016 roku to produkcja wciąż cieszy się dużą popularnością. Jakiś czas temu została nawet dodana do biblioteki Netflixa, więc wiele osób może sobie odświeżyć fabułę tego kultowego serialu.

Okazuje się jednak, że niektóre wątki w serialu były powodem kontrowersji wśród polityków, a nawet wśród publicystów - i to od prawej do lewej strony polskiej sceny politycznej.

Ranczo było zbyt polityczne?

W rozmowie z Wirtualną Polską scenarzysta Rancza Jerzy Niemczuk opowiedział o tym, że postać wójta miasteczka Wilkowyje, w którego wcielił się Cezary Żak, wzbudziła wiele dyskusje wśród polityków partii Prawo i Sprawiedliwość.

Twórcy jednak zdawali sobie sprawę z tego, że Ranczo oglądają także politycy, więc wzięli ten aspekt pod uwagę, gdy tworzyli bohaterów.

Jednak nie tylko politycy PiS-u mieli zastrzeżenia co do fabuły serialu. W jednym z odcinków został wprowadzony bohater pochodzący z Chin. Niestety, jego emisja przypadła na niezbyt szczęśliwy moment, co również wywołało dyskusje.

- przyznał Niemczuk.

Przypomnijmy, że Ranczo było emitowane od marca 2006 roku do listopada 2016 roku. Serial opowiada perypetie mieszkańców niewielkiej miejscowości Wilkowyje. W produkcji wystąpili m.in. Cezary Żak, Artur Barciś, Paweł Królikowski, Ilona Ostrowska,  Violetta Arlak, Bogdan Kalus, Franciszek Pieczka, Dorota Chotecka czy  Katarzyna Żak.