fot. Facebook: Rolnik szuka żony TVP

Już niebawem fani programu Rolnik szuka żony doczekają się jego jubileuszowej 10. edycji. Od 2014 roku widzowie mogą śledzić losy rolników z całej polski, którzy w gronie kandydatek przedstawionych w programie poszukują kobiety idealnej na swoją partnerkę. Z okazji nadchodzącego sezonu show reżyser, Konrad Smuga, postanowił opowiedzieć o kulisach wielkiego hitu TVP1 i wspomniał między innymi o procesie selekcji uczestników. Czy kwestia wysyłania listów naprawdę wygląda tak, jak dotychczas była przedstawiana widzom? 

Rolnik szuka żony - reżyser o procesie selekcji uczestników

W grudniu 2022 roku reżyser programu Rolnik szuka żony udzielił wywiadu dla portalu Wirtualna Polska. Konrad Smuga potwierdził, że 10. sezon produkcji pojawi się na antenie TVP1 w 2023 roku i stwierdził, że z biegiem lat do programu zgłaszają się osoby coraz bardziej świadome i zdecydowane na ślub. Reżyser zapewnił, że do show naprawdę dostaje się 5 uczestników, którzy otrzymają największą ilość listów od prawdziwych osób, które są nimi zainteresowane. Listy są również przekazywane tym uczestnikom, którzy je otrzymają, jednak nie dostaną się do programu. Konrad Smuga zdaje sobie sprawę, że gdyby proces selekcji wyglądał inaczej, mógłby sprawić uczestnikom wielką przykrość:

Zobacz także:

-

Zaręczyny w Rolnik szuka żony: Justyna powiedziała „tak” Tomaszowi, jest video

-

Rolnik szuka żony: Kamila ma brata-aktora. Grał u Patryka Vegi

Konrad Smuga dodał, że każda osoba, która wysyła list do uczestników programu Rolnik szuka żony jest sprawdzana, aby potwierdzić ich tożsamość:

Kolejna edycja programu Rolnik szuka żony pojawi się na kanale TVP1 w 2023 roku. Poprzednie odcinki show są dostępne na platformie TVP VOD.

Rolnik szuka żony - uczestnicy 9. edycji

Kto szukał miłość w 9. edycji programu?

fot. materiały prasowe TVP