fot. youtube.com/ONE Media

Shia LaBeouf dokonuje ważnych zmian w życiu, a fani nie mogą liczyć na nowe projekty z aktorem. O co chodzi?

Kilka tygodni temu brytyjska wokalistka FKA twigs złożyła pozew przeciwko swojemu byłemu partnerowi i udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o przemocy fizycznej i psychicznej. Shia LaBeouf miał się być agresywny, toksyczny i nieprzewidywalny.

Gdy informacja obiegła media również inne kobiety opowiedziały o podobnych zachowaniach LaBeoufa, których były świadkami i ofiarami.

Po doniesieniach, które zostały opisane nie tylko Stanach Zjednoczonych, ale także na całym świecie, prawnik aktora ogłosił, że mężczyzna jest świadomy swoich problemów i udaje się na leczenie. Shia LaBeouf zakończył również współpracę ze swoją agencją artystyczną.

- czytamy na portalu Page Six, który cytuje dwie osoby blisko związane z agencją CAA.

Shia LaBeouf w specjalnym oświadczeniu, które zostało opublikowane w New York Timesie, przyznał, że zmaga się z alkoholizmem i ma problem z agresją.

Podobno aktor ukończył już pięciotygodniowy pobyt w specjalistycznym ośrodku, jednak nie wiadomo jaką terapię przeszedł.

Zachodnie portale podają, że LaBeouf będzie kontynuował leczenie.