Dlaczego Gi-hun wrócił do gry w 2. sezonie Squid Game? Aktor odpowiada
W 1. sezonie Squid Game gracz 456 początkowo nie miał pojęcia, jak wygląda tytułowa gra i przeżył prawdziwy koszmar. Mimo to postanowił wziąć w niej udział jeszcze raz. Odtwórca roli bohatera w jednym z wywiadów zdradził, co jego zdaniem było tego powodem.
W 1. sezonie Squid Game gracz 456 początkowo nie miał pojęcia, jak wygląda tytułowa gra i przeżył prawdziwy koszmar. Mimo to postanowił wziąć w niej udział jeszcze raz. Odtwórca roli bohatera w jednym z wywiadów zdradził, co jego zdaniem było tego powodem.

Pod koniec grudnia 2024 roku na Netflixa trafił długo wyczekiwany 2. sezon Squid Game. W kolejnej odsłonie koreańskiego hitu widzowie znów byli świadkami śmiertelnie niebezpiecznej gry, którą w poprzednim sezonie zwyciężył Gi-hun, znany jako gracz 456. Choć bohater z pewnością wolałby zapomnieć o tym, co wydarzyło się podczas konkurencji, w kolejnym sezonie postanowił przeżyć ten koszmar na nowo. Wielu fanów Squid Game z pewnością zastanawiała się, dlaczego podjął taką decyzję. Odtwórca roli Gi-huna, czyli Jung-Jae Lee, postanowił odpowiedzieć na to pytanie w jednym w wywiadów, którego udzielił niedługo przed premierą finałowego sezonu serialu.
Dlaczego Gi-hun wziął udział w Squid Game po raz drugi?
Wygląda na to, że w 2. sezonie Squid Game Gi-hunowi nie zależało na pieniądzach. Jung-Jae Lee podczas wywiadu dla portalu The Playlist stwierdził, że powodem, dla którego jego bohater znów wziął udział w grze tym razem było to, że chciał chronić osoby słabsze od siebie samego:
Zobacz także:
Już 27 czerwca 2025 roku fani Squid Game poznają odpowiedź na to, komu tym razem uda się wyjść cało z gry i czy gracz 456, pokona przywódców. To właśnie tego dnia na Netflixa trafi 3. sezon serialu. Jego zwiastun możecie zobaczyć poniżej:
Źródło: The Playlist

