Squid Game 2: gracz 456 zostanie [SPOILER] w 3. sezonie? Ta teoria może zaskoczyć
Nowe odcinki serialu Squid Game zbliżają się wielkimi krokami. Jak według internautów mogą wyglądać dalsze losy głównego bohatera?
Nowe odcinki serialu Squid Game zbliżają się wielkimi krokami. Jak według internautów mogą wyglądać dalsze losy głównego bohatera?
Pod koniec grudnia 2024 roku na Netflixie pojawił się długo wyczekiwany 2. sezon serialu Squid Game. Kolejna odsłona koreańskiego hitu przypadła do gustu wielu krytykom. W serwisie Rotten Tomatoes ma obecnie 85% "świeżości", czyli pozytywnych recenzji. Choć użytkownikom serwisu 2. sezon spodobał się znacznie mniej (obecnie 63% pozytywnych opinii), od czasu premiery wciąż pozostaje on jednym z najgłośniejszych tematów wśród internautów. Fani serialu, którzy obejrzeli już kolejną serię do końca, zdążyli już wymyślić wiele teorii na temat dalszych losów graczy. Jedna z nich dotyczy głównego bohatera - Gi-huna (gracza 456). Co podejrzewają internauci?
Squid Game: ta teoria na temat gracza 456 zaskakuje
Fani Squid Game podejrzewają, że gracz 456 w nadchodzącym 3. sezonie zostanie nowym Front Manem, czyli przywódcą gry (w 2. sezonie jest nim gracz 001). Taka teoria pojawiła się już po premierze 1. sezonu. Po obejrzeniu kolejnej serii internauci znaleźli jednak więcej dowodów na to, że może się ona sprawdzić. Pierwszym z nich jest fakt, że podejście głównego bohatera do gry najprawdopodobniej zmienia się pod koniec 2. sezonu. Gi-hun początkowo sprawia wrażenie osoby, która planuje raz na zawsze zakończyć grę i uratować jej uczestników przed śmiercią. W tym celu pomaga im ukończyć zadania i wymyśla plan walki ze strażnikami. W ostatniej scenie 2. sezonu gracz 456 przeżywa jednak prawdziwy dramat, który według internautów odbiera mu resztki człowieczeństwa i otwiera mu drogę do stania się kolejnym bezwzględnym Front Manem. Gi-hun jest wtedy świadkiem zabójstwa swojego najlepszego przyjaciela - Jung-bae.
Zobacz także:
To jednak nie wszystko. Internauci zauważyli też, że Gi-hun jeszcze przed śmiercią swojego przyjaciela staje się coraz bardziej podobny do obecnego Front Mana (gracza 001). Uczestnicy rywalizacji dzielą się wtedy na dwie grupy: tych, którzy chcą opuścić grę oraz tych, którzy chcą zostać i wygrać więcej pieniędzy. Kiedy obie drużyny oddają równą liczbę głosów, Gi-hun (który nie chce kontynuować gry) zdaje sobie sprawę, że gracze, którzy chcą zostać, będą chcieli zaatakować tych, którzy chcą zakończyć swoją przygodę, aby móc wygrać kolejną rundę głosowania. Zamiast stawić opór i próbować ratować życie wielu niewinnych, którzy chcą odejść, Gi-hun prosi wtedy osoby należące do jego drużyny, aby ukryli się pod łóżkami i poczekali na przybycie strażników, aby ukraść im broń i rozpocząć walkę. Choć plan Gi-huna początkowo działa dobrze, wiele osób, które po prostu chciały odejść, traci życie. Na końcu sezonu Gi-hun sam przegrywa walkę z organizatorami gry, a z jego powodu ginie wielu innych graczy, w tym wspomniany Jung-bae.
Na podstawie tych zdarzeń internauci doszli do wniosku, że fakt, że Gi-hun nie zastanawia się dwa razy, zanim podejmie tak ogromne ryzyko, sugeruje, że - podobnie jak gracz 001 - wierzy w to, że życie kilku osób można łatwo zignorować, aby osiągnąć ważniejszy cel i mieć z tego korzyści. Warto zauważyć, że sam gracz 001 w pewnym momencie próbuje przekonać Gi-huna do tego, że gry nie są takie złe, jak myśli i przynoszą korzyści graczom. Przypomina wtedy, że sam postanowił wziąć udział w grach, aby uzbierać pieniądze na leczenie swojej ciężarnej żony, która umierała z powodu niewydolności wątroby. Ostatecznie wychodzi na jaw, że nie udało mu się jej uratować. Gracz 001 jest jednak świadomy tego, że to właśnie gry przyszły mu na ratunek i dały mu szansę na zmianę życia.
Jak wynika z usuniętego już wpisu na jednym z lokalnych kont Netflixa, 3. sezon Squid Game zadebiutuje na platformie 27 czerwca 2025 roku.
Squid Game - zapowiedź 3. sezonu
Źródło: Screen Rant