The Voice of Poland 14: Justyna Steczkowska popłakała się na planie. Co było powodem?
Justyna Steczkowska nie mogła powstrzymać łez podczas warsztatów w 14. edycji The Voice of Poland.
Justyna Steczkowska nie mogła powstrzymać łez podczas warsztatów w 14. edycji The Voice of Poland.
We wrześniu 2023 roku wystartowała 14. edycja programu The Voice of Poland. Uczestnicy walczą o tytuł Najlepszego Głosu w Polsce, kontrakt płytowy oraz czek o wartości 50 tysięcy złotych. Wśród trenerów kolejny raz znaleźli się Tomson i Baron, Lanberry, Marek Piekarczyk oraz Justyna Steczkowska. Na etapie bitew trenerzy wybierają po cztery osoby ze swojej drużyny, którzy wystąpią w odcinkach na żywo. W najnowszej edycji zostały wprowadzone nowe zasady. Przed swoimi występami w studiu, uczestnicy biorą udział w warsztatach pod okiem swoich trenerów. W trakcie przygotowań do bitew swojej drużyny Justyna Steczkowska nie mogła powstrzymać łez. Co wydarzyło się na planie?
The Voice of Poland 14: Justyna Steczkowska popłakała się podczas warsztatów
Warsztaty uczestników 14. edycji programu The Voice of Poland odbywające się na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Trenerzy spotykają się tam ze wszystkimi członkami swojej drużyny skompletowanej podczas Przesłuchań w Ciemno, aby wyłonić 10 najlepszych uczestników, którzy później biorą udział w Bitwach. Jeden z występów podczas warsztatów sprawił, że Justyna Steczkowska popłakała się przed kamerami.
Justyna Steczkowska podczas warsztatów nie mogła powstrzymać łez na występie Aleksa Szczepanika, Maxa Miszczyka i Łukasza Darłaka. Trio zaśpiewało bowiem poruszającą piosenkę Lubię Wracać Tam, Gdzie Byłem w wykonaniu Zbigniewa Wodeckiego.
O tym, który z uczestników najlepiej poradzi sobie z utworem i przejdzie do kolejnego etapu, przekonacie się w najnowszym odcinku 14. edycji The Voice of Poland, który zostanie wyemitowany na kanale TVP2 w sobotę 21 października o godzinie 20:00.
Fragment odcinka 14. edycji The Voice of Poland, na którym Justyna Steczkowska popłakała się na planie, możecie zobaczyć poniżej:
Źródło: materiały prasowe TVP