Solidarni z Ukrainą: wokalistki kłócą się o wynagrodzenie za udział w koncercie
Koncert TVP pozostawił niesmak – jak wygląda sprawa z wynagrodzeniem dla artystów? Tego najwyraźniej nie potrafią ustalić nawet wokaliści.
Koncert TVP pozostawił niesmak – jak wygląda sprawa z wynagrodzeniem dla artystów? Tego najwyraźniej nie potrafią ustalić nawet wokaliści.
fot. youtube.com/Bądźmy Razem. TVP
W niedzielę, 27 lutego 2022 roku, na antenie TVP został wyemitowany koncert charytatywny Solidarni z Ukrainą. Transmisję w wydarzenia można było oglądać od godziny 17:30. Koncert, który odbył się w warszawskiej siedzibie TVP, został ogłoszony dzień po tym, jak w czwartek Ukraina została zaatakowana przez Rosję.
Wydarzenie pozostawiło jednak po sobie pewien niesmak – artyści wciąż nie mogą dojść do porozumienia, czy właściwie otrzymali wynagrodzenie za występ, czy też nie.
Koncert Solidarni z Ukrainą – wynagrodzenia artystów
W koncercie, który odbył się 27 lutego 2022 roku, udział wzięli między innymi: Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, Ryszard Rynkowski, Justyna Steczkowska, Viki Gabor, Natasza Urbańska, Rafał Brzozowski, Mikołaj Krawczyk, Filip Lato, zespoły: Enej, Taraka i Blue Cafe. Na scenie pojawiły się także ukraińskie wokalistki: Oleksandra Zhuravel i Julia Belea.
Występy gwiazd przeplatano nagraniami z oblężonej Ukrainy oraz z protestów solidarnościowych z Ukrainą, które organizowane były w całej Polsce.
Choć koncert miał być charytatywny, niektóre gwiazdy twierdzą, że otrzymały wynagrodzenie za swój występ. Tak twierdzi na przykład Justyna Steczkowska, która przyznała, że zarobione pieniądze przeznaczyła na Caritas. Inne gwiazdy nie są zachwycone tym wyznaniem. Edyta Górniak miała nawet grozić Steczkowskiej pozwem.
Jak poinformowała gazeta Super Express, Steczkowska pochwaliła się ze sceny, że oddała zarobione pieniądze ukraińskim dzieciom. Swoim wyznaniem wzbudziła oburzenie, ponieważ inni artyści nawet nie pomyśleli, by wziąć za ten występ wynagrodzenie.
Z dalszej części artykułu wynikało, że poproszone o komentarz artystki – Maryla Rodowicz, Edyta Górniak i Natasza Urbańska – nie otrzymały wynagrodzenia. Jak powiedziała Górniak:
Zaskoczenia nie kryła także Maryla Rodowicz:
Natasza Urbańska natomiast odniosła się do słów Justyny Steczkowskiej:
Po publikacji artykułu do sytuacji odniosła się natomiast sama Justyna Steczkowska w poście w mediach społecznościowych:
Do sytuacji ponownie odniosła się Edyta Górniak, która w poście na Instagramie tłumaczyła, że „nie pobrała żadnego wynagrodzenia”, ale koszty transportu, ekipy i hotelu zostały pokryte przez producenta.
Choć biuro prasowe TVP nie zgodziło się podać wynagrodzeń dla artystów, powołując się na tajemnicę przedsiębiorstwa:
W sieci pojawiły się jednak informacje z listy płac, do których podobno udało się dotrzeć portalowi Pomponik.
Po wycieku ten informacji głos ponownie zabrała Justyna Steczkowska:
Solidarni z Ukrainą – koncert
O organizacji koncertu poinformował na swoim profilu na Twitterze Jacek Kurski:
W trakcie koncertu przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na ubrania i żywność dla Ukraińców. Udało się zebrać ponad 3,5 miliona złotych.
Jesteśmy na Google News – Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
Źródło: wirtualnemedia.pl
