Wednesday: Jenna Ortega nazwana 'uprzywilejowaną, toksyczną dziewczynką' za krytykę scenariusza. Kto ją tak określił?

Czy Jenna Ortega źle postąpiła, mówiąc o zmianach, jakie wprowadziła do scenariusza serialu Wednesday?

Autopromocja

Autopromocja

Czy Jenna Ortega źle postąpiła, mówiąc o zmianach, jakie wprowadziła do scenariusza serialu Wednesday?

Reklama

Sara Karmańska 17 marca 2023 o 11:46

Tagi: wednesday

Sara Karmańska 17 marca 2023 o 11:46

Tagi: wednesday

Reklama

Serial Wednesday okazał się wielkim hitem Netflixa po tym, jak zadebiutował na platformie 23 listopada 2022 roku. Nic zatem dziwnego, ze 2. sezon został już zamówiony, a fanów produkcji nadal interesują ciekawostki zza kulis dotychczasowych odcinków. W jednym z niedawnych wywiadów Jenna Ortega, która w serialu wciela się w tytułową bohaterkę, wyznała, że zmieniła swoje dialogi bez wiedzy scenarzystów, ponieważ uważała, że nie pasują do postaci Wednesday Addams.

Zobacz także:

Wednesday: Jenna Ortega zareagowała na nieudany tatuaż swojej bohaterki. Przypomina… znanego aktora

Wednesday - Jenna Ortega zmieniała dialogi bez wiedzy scenarzystów. Nie była fanką oryginalnego scenariusza

Wednesday – showrunner skrytykował zachowanie Jenny Ortegi

Do słów Jenny Ortegi, jak i samego jej zachowania, odniósł się Steven DeKnight, scenarzysta takich seriali jak Daredevil, Tajemnice Smallville czy Spartakus: Krew i Piach. Nie przebierając w słowach, nazwał 20-letnią aktorkę „uprzywilejowaną, toksyczną dziewczynką”.

Jest młoda, więc może nie wiedziała, że nie powinna tak robić (choć powinna to wiedzieć). Powinna też zadać sobie pytanie, jak by się czuła, gdyby showrunnerzy udzielili wywiadu i opowiedzieli o tym, jaka jest trudna i jak odmówiła zagrania przygotowanego materiału.

Tego rodzaju stwierdzenie pokazuje, że jest uprzywilejowaną, toksyczną dziewczynką. Uwielbiam jej pracę, ale życie jest zbyt krótkie, by pracować z takimi ludźmi w branży.

Producent i filmowiec dodał także, że chodziło mu przede wszystkim o naruszenie zaufania poprzez udzielenie takiego wywiadu przez Ortegę:

Moje komentarze dotyczyły złamania zaufania, które wszyscy mamy na planie i podczas procesu produkcyjnego, że nasze twórcze różnice pozostaną „w rodzinie”. Nigdy nie chodziło o jej twórcze obawy, które były słuszne.

Później na swoim profilu na Twitterze DeKnight wystosował także kolejne tłumaczenia względem Jenny Ortegi:

Chciałbym, żeby to wybrzmiało: [Ortega] jest niesamowitym talentem. Publiczne ujawnienie twórczych różnic było po prostu niefortunną sytuacją. Do tego przyznaję, że scenarzyści są obecnie poddenerwowani zbliżającym się strajkiem – ja
również. (…)