Kevin Costner zdradził kulisy swojego przemówienia na pogrzebie Whitney Houston. Nie zgodził się na jego skrócenie
Kevin Costner po latach wyznał, co czuł niedługo przed wygłoszeniem słynnego przemówienia.
Kevin Costner po latach wyznał, co czuł niedługo przed wygłoszeniem słynnego przemówienia.
Whitney Houston zmarła 11 lutego 2012 roku w wyniku przypadkowego przedawkowania narkotyków. Pogrzeb 48-latki odbył się tydzień po jej śmierci w kościele New Hope Baptist Church w Newark w New Jersey. Na uroczystości nie zabrakło między innymi Kevina Costnera, który zagrał u jej boku w filmie Bodyguard. Odtwórca ochroniarza Franka Farmera niedawno był gościem w podcaście Daxa Sheparda pod tytułem Armchair Expert, gdzie wyznał, że to właśnie on przekonał reżysera Micka Jacksona do tego, aby ten odsadził Whitney Houston w roli piosenkarki Rachel Marron. Kevin Costner udowodnił, że jest w stanie zrobić wiele dla artystki nawet po jej śmierci.
Kevin Costner o przemówieniu dla Whitney Houston
Kevin Costner nie cofnął się przed niczym, aby wygłosić całe przemówienie, które przygotował dla Whitney Houston. We wcześniej wspomnianym wywiadzie Costner zdradził też jego kulisy. Okazuje się, że aktor nie zgodził się nawet na to, aby spełnić prośbę CNN. Stacja poprosiła gości o skrócenie swoich przemówień, aby mogła wyemitować swoje reklamy:
W tym samym wywiadzie Kevin Costner zdradził też, o czym myślał niedługo przed wygłoszeniem przemówienia:
Całe przemówienie Kevina Costnera na pogrzebie Whitney Houston znajdziecie poniżej. Trwa ono ponad 17 minut.
Bodyguard - zwiastun filmu
Film Bodyguard jest obecnie dostępny na platformie Amazon Prime Video.
Źródło: Armchair Expert