Robert Pattinson nie radził sobie z hejtem po Zmierzchu? Temat przywróciła reżyserka serii
Reżyserka filmu Zmierzch zdradziła, że początki Roberta Pattinsona na planie nie należały do łatwych.
Reżyserka filmu Zmierzch zdradziła, że początki Roberta Pattinsona na planie nie należały do łatwych.
Zanim Robert Pattinson na dobre zagościł w świecie Batmana, miał okazję zagrać inną, kultową postać. W odróżnieniu od bohatera komiksów DC, rola krwiożerczego wampira z serii filmów na podstawie książek Stephanie Meyer nie cieszyła się jednak zbyt dużym uznaniem widzów. Dlatego też odtwórca Edwarda Cullena często spotykał się z przykrymi komentarzami internautów, które odbijały się również na jego współpracy z samą reżyserką pierwszej części Zmierzchu.
Robert Pattinson - reżyserka Zmierzchu wspomina hejt na aktora
W 2008 roku Robert Pattinson rozpoczął pracę nad filmem Zmierzch. Na planie nowego projektu towarzyszyła mu między innymi Catherine Hardwicke, która została reżyserką produkcji. To właśnie kobiecie aktor postanowił zwierzyć się z nieprzyjemnych wiadomości, które otrzymywał od internautów po tym, jak oficjalnie został obsadzony w roli Edwarda Cullena. Jak się okazuje, o negatywnych komentarzach poinformowała go jego własna mama.
W rozmowie z redakcją portalu Insider, reżyserka Zmierzchu przywróciła temat hejtu Roberta Pattinsona z czasów kręcenia filmu:
Jak już wiemy, Robertowi Pattinsonowi udało się zdobyć spore grono fanów także dzięki roli Edwarda Cullena. Aktor wcielił się w wampira zarówno w pierwszej części, jak i w pozostałych odsłonach. Dlatego też artysta bez wątpienia postanowił wziąć do serca rady reżyserki Zmierzchu i ostatecznie doskonale poradził sobie z hejtem.
Warto wspomnieć, że seria filmów Zmierzch z Robertem Pattinsonem do dziś cieszy się sporą popularnością wśród widzów. Jej pierwsza część w reżyserii Catherine Hardwicke jest dostępna na Netflixie.
Źródło: Insider