fot. materiały prasowe

Taylor Lautner zdobył ogromną popularność wśród widzów dzięki roli Jacoba Blacka z serii Zmierzch. Bohater aktora rywalizował o serce głównej bohaterki, Belli Swan (Kristen Stewart), wraz z wampirem Edwardem Cullenem (Robert Pattinson). Przez lata fani kultowej serii na podstawie książek Stephanie Meyer podzieli się na dwie drużyny, w tym tą, która chce, aby Bella związała się z Jacobem, oraz tą, która była przekonana, że jej serce należy tylko do Edwarda. W jednym z wywiadów Taylor Lautner zdradził, co sądzi o „team Edward” i „team Jacob”. 

Zmierzch: jak  „team Edward” i „team Jacob” wpłynęły na Taylora Lautnera?

Taylor Lautner rozpoczął swoją przygodę z serią Zmierzch w 2008 roku. Poza pierwszym filmem o historii nastoletniej Belli, która wraz z ojcem przeprowadza się do miasteczka Forks, aktor wystąpił rónież w pozostałych częściach serii, czyli filmach Saga ''Zmierzch'': Księżyc w nowiu, Saga ''Zmierzch'': Zaćmienie, Saga ''Zmierzch'': Przed świtem. Część 1 oraz Saga ''Zmierzch'': Przed świtem. Część 2. Produkcje do dziś cieszą się uznaniem widzów, a na rynku wciąż są dostępne liczne gadżety z filmów. Wśród nich można znaleźć między innymi te z napisami „team Edward” i „team Jacob”. Okazuje się, że te słowa wciąż pozostają w pamięci Taylora Lautnera. 

Zobacz także:

-

Zmierzch: filmowi Alice, Jasper i Carlisle spotkali się po latach. Jak dziś wyglądają?

-

Zmierzch: Taylor Lautner opisał koszmarną dietę, którą trzymał, by zagrać Jacoba

Na początku 2023 roku odtwórca Jacoba ze Zmierzchu powrócił wspomnieniami do serii w podcaście The Toast. Aktor nie ukrywa, że na myśl o „team Edward” i „team Jacob” przypomina sobie czasy, w których jego spotkania z fanami wyglądały dość dziwnie ze względu na ich odbiór jego relacji z Robertem Pattinsonem:

W jednym z wcześniejszych wywiadów Taylor Lautner wyznał, że oglądając Zmierzch po latach, zdał sobie sprawę, że Bella podjęła dobrą decyzję, wybierając Edwarda. Aktor stwierdził bowiem, że jego bohater jest dość irytujący. 

Najlepsze wampiry w popkulturze

Fot. Materiały prasowe