BrzydUla 2 - odcinek 24 - recenzja
BrzydUla 2 bez wątku Maćka i Adama od razu odzyskuje wigor. Jak wypadały bieżące wątki?
BrzydUla 2 bez wątku Maćka i Adama od razu odzyskuje wigor. Jak wypadały bieżące wątki?
BrzydUla 2 rozwija kwestię Nadii i tajemnicy wokół tej postaci, która wyraźnie narasta. Budowanie w Uli świadomości, że coś jest nie tak, wydaje się powoli rozwijać w innym kierunku. Niby automatycznie wyobraża sobie romans, ale wydaje się, że brak dokumentów i jakichkolwiek informacji o jej osobie wzbudza inne podejrzenia. To też solidnie podbudowuje rozmowa z Sebastianem, która została dość kuriozalnie ucięta i niedokończona. A wiemy, że na razie ten wątek nie wróci w kolejnym odcinku, więc trochę to razi.
Bardzo dziwnie wygląda scena spotkania Beatki z Bazylim, którego posądza o kradzież. Zastanawiam się w tym momencie, kto tak mówi w codziennej rozmowie? Jeśli to jest wyobrażenie rozmów młodszego pokolenia, wydaje się, delikatnie mówiąc, nietrafione i przede wszystkim diabelnie sztuczne. W rozwoju fabularnym nawet nie zaskakuje fakt, że Bazyli ostatecznie nie ukradł, a wręcz można było mieć podejrzenia, że będzie mieć to związek z sąsiadką. Dlatego koniec końców cały wątek przypomina trochę taki zapychacz, niemający większego znaczenia, bo rozwiązanie nic nie wprowadza, a relacja z Bazylim, który i tak wydawał się postacią bez potencjału, została zniszczona.
Viola ma swój urok. Jest to postać tak specyficzna, że aż zabawna. Zwłaszcza że nadal scenarzyści dają jej śmieszne dialogi i komicznie dziwaczne powiedzonka, które w połączeniu z jej charakterem dają zwariowaną mieszankę. Jakoś nie jest zaskakujące, że umowa Marka z firmą Hu nie wypali. Każdy, kto znał oryginał, wiedział, że Viola to sympatyczna bohaterka, ale - jak Ula powiedziała w jednym z odcinków - "mieli z nią akcje". To jest jeden z takich przykładów, gdy chce robić interes i nie ma do tego upoważnienia. Można założyć, że to znaczenie skomplikuje sytuacje w firmie.
BrzydUla 2 jak każdy długi serial, nawet w formacie 20-minutowym, będzie mieć swoje słabsze i mocniejsze momenty. W tym przypadku jest przeciętnie, bo czuć, że niektóre rzeczy są zbyt siermiężnie przeciągane.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat