Chirurdzy – 08×17
Tytuł siedemnastego odcinka ósmego sezonu „Chirurgów” brzmi „One Step Too Far” i można odnieść go do kilku wątków zaprezentowanych w epizodzie. Przyznać muszę, że jedne z nich bardzo mnie zainteresowały, a inne już trochę mniej.
Tytuł siedemnastego odcinka ósmego sezonu „Chirurgów” brzmi „One Step Too Far” i można odnieść go do kilku wątków zaprezentowanych w epizodzie. Przyznać muszę, że jedne z nich bardzo mnie zainteresowały, a inne już trochę mniej.
Pierwszym wątkiem nad którym warto się pochylić, był chwilowy jak przypuszczam, powrót Meredith do pracy na oddziale neurochirurgii i wynikające z tego konsekwencje. Główna bohaterka po raz kolejny pokazała, że ciężko poskromić jej wrodzony temperament i podjęła błędną decyzję, biorąc sprawy w swoje (a właściwie Lexie) ręce podczas operacji Lori. Powodując tym samym nieodwracalne zaburzenia mowy u pacjentki.
[image-browser playlist="604265" suggest=""]
© ABC 2012
Mimo, iż wydarzenia związane z Mer posiadały zaskakujący zwrot akcji, to po raz kolejny najbardziej podobał mi się wątek Christiny. Co prawda końcówka epizodu nie zaskoczyła mnie szczególnie, lecz zmagania Yang z samą sobą i wewnętrzną niepewnością, zostały pokazane w bardzo trafny sposób. Sandra Oh po raz kolejny udowodniła, że jest naprawdę dobrą aktorką.
Za plus epizodu można uznać również ponowne pojawienie się dr Catherine Avery i jej podchody względem syna oraz flirt z Richardem. Cieszy jednak fakt, że Webber nie posunął się o tytułowy krok za daleko i twórcy nie zaserwowali nam kolejnego romansu, który z całą pewnością i tak byłby skazany na porażkę. Miłym akcentem była również postać dr Mary Keaton, granej przez Rebeccę Hazlewood, którą bardzo polubiłem śledząc „Dostawę na telefon”. Chciałbym, by jej postać na dłużej zagościła w serialu. Razem z Jacksonem tworzyliby bardzo sympatyczną parę.
[image-browser playlist="604266" suggest=""]
© ABC 2012
Pozostając w kręgu par zbliżam się do wątku, który oceniam na duży minus. Na myśli mam rodzący się romans Kareva ze stażystką, która bardzo mnie irytuje. Już teraz wiem, że nic z tego nie będzie. Moim zdaniem scenarzyści serwują Alexowi zbyt dużo miłosnych zawodów. Mam nadzieję, że postać Morgan szybko zniknie z serialu.
Podsumowując, bardzo przyjemny epizod. Cieszy fakt, że w obecnym sezonie pod względem fabularnym znów dominują losy Meredith i Christiny. Jedyne czego mi brakuje to trochę więcej zabawnych scen z udziałem Torres.
Ocena: 8/10
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat