Więcej niż zło - recenzja książki
Data premiery w Polsce: 6 maja 2022Lubisz magię, tajemnicze, mroczne oraz fantastyczne światy, zabarwione zawirowaniami politycznymi? Jeśli tak, to zapraszam do debiutu literackiego, okraszonego moją recenzją książki noszącej tytuł Więcej niż zło Eweliny Stefańskiej.
Lubisz magię, tajemnicze, mroczne oraz fantastyczne światy, zabarwione zawirowaniami politycznymi? Jeśli tak, to zapraszam do debiutu literackiego, okraszonego moją recenzją książki noszącej tytuł Więcej niż zło Eweliny Stefańskiej.
Więcej niż zło zabiera nas w podróż po fantasmagorycznej krainie pełnej różnych ciekawych przygód, dzikich plemion prowadzących koczowniczy tryb życia, oraz przeróżnych walk, w których dobro mierzy się z złem. Co tak naprawdę wygra – dobro czy zło? Te pytania możemy odnaleźć w debiucie literackim Eweliny Stefańskiej.
Kim są główni bohaterowie tej historii? To skromny zielarz, żołnierz oraz wojownik. Ta trójka protagonistów oprowadza nas po dziwnym, magicznym świecie pełnym różnych pułapek czyhających jedynie na błąd bohaterów, a rozgrywająca się przygoda wyłania się z każdej kartki książki.
Ewelina Stefańska w plastyczny sposób ukazuje nam świat pełen dzikich i tajemniczych istot, w mrocznej i nieodkrytej krainie, w której walka pomiędzy dobrem a złem toczy się każdego dnia.
W moim przekonaniu książka przyciąga swoim mrocznym klimatem, przygodami głównych bohaterów, swoim kolorowym światem, z którego co jakiś czas wyłania się humor. Jeśli chodzi o oś fabuły, krąży ona wokół trzech bohaterów, którzy próbują rozwikłać zagadkę tajemniczych morderstw. Czy im się uda, czy napotkają same problemy? Tego możemy dowiedzieć się w debiucie literackim.
Recenzowana książka oprowadza nas również po mrocznym i tajemniczym świecie, w którym możemy dostrzec odwagę, walkę z demonami przeszłości głównych bohaterów, miłość, która zabarwia kartki książki, a pośród tego wszystkiego możemy odnaleźć świat pełen życia, który roztacza się po dziwnej krainie, opanowanej przez dzikie i nieokiełznane plemiona.
Historia ukazana na kartkach papieru, rozwija się powoli, dzięki czemu możemy poczuć jej klimat, oraz zapoznać się z problemami psychologicznymi bohaterów książki, po to, aby oswoić się z nimi i poczuć wypływające pozytywne emocje oraz fascynujące w moim przekonaniu przygody garstki bohaterów.
Moim zdaniem główny wątek, który przedstawiła nam i zarysowała w książce autorka, rozwija się powoli, po to, aby od połowy książki nabrać rozpędu i dojrzeć, ale nie umniejsza to opowiedzianej historii. Z kolei druga część książki jest dojrzalsza, pełna zawirowań, wraz z licznymi zwrotami akcji, a na dodatek jest w niej wykluwający się pewien wątek miłosny. Te ukazane i przedstawione w książce aspekty są w moim przekonaniu najbardziej uwydatnione, dzięki czemu historia jest pełniejsza, dojrzalsza i ciekawsza, i dlatego też szczerze to dzieło literackie pełne fantazyjnego świata polecam każdemu miłośnikowi fantasy i nie tylko. Ewelina Stefańska swoją książką zauroczyła mnie, swoim ciekawym światem, żywymi bohaterami, którzy mierzą się ze swoimi demonami przeszłości, a klimat, który możemy dostrzec w opowiedzianej przez autorkę książce, przyciąga nas i nie chce wypuścić tak łatwo.
Poznaj recenzenta
Łukasz PoździkDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat