

Zach Cregger, reżyser Barbarzyńców i nowego filmu Zniknięcia, który zbiera świetne oceny, ma w przyszłości też wyreżyserować nową adaptację serii gier Resident Evil. Na przestrzeni dekad powstało całe mnóstwo części z głównej serii, a także rozmaitych spin-offów. Nie zabrakło też kinowych i serialowych adaptacji, ale te nie cieszyły się wielkim uznaniem ani krytyków ani fanów, choć produkcje z Millą Jovovich są uznawane za klasyki jedyne w swoim rodzaju. Jakie podejście będzie mieć nowy reżyser, który uważa się za wielkiego fana gier? Otóż nie będzie próbować ich powtórzyć.
Seriale 2025 - skasowane i zakończone tytuły. Squid Game, Koło czasu i wiele innych
Zach Cregger opowiedział o tym w rozmowie z Inverse:
Dodał, że chociaż historia dzieje się w uniwersum Resident Evil i czerpie inspiracje z serii gier, to nie będzie opowiadać o losach postaci, które poznaliśmy na ekranach monitorów.
Po reakcjach fanów w mediach społecznościowych można wyciągnąć wniosek, iż nie wszyscy są zadowoleni z takiego podejścia do materiału źródłowego. Jest wiele osób, które chciałyby po prostu dostać kinową adaptację wierną grom i pokazującą szerokiej publiczności historie opowiedziane przed laty za pośrednictwem innego medium. A jak Wy się na to zapatrujecie?
TOP 50 kultowych gier z lat 2000–2010
Źródło: variety.com

