Horror Story - recenzja filmu [48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni]
Data premiery w Polsce: 17 listopada 2023Horror Story to dość niekonwencjonalny film. Niegłupia czarna komedia o dość życiowej sytuacji.
Horror Story to dość niekonwencjonalny film. Niegłupia czarna komedia o dość życiowej sytuacji.
Horror Story – wbrew temu, co sugeruje tytuł – nie jest zabawą kinem grozy, bo zdecydowanie bliżej temu do czarnej komedii. Nie da się jednak ukryć, że debiutujący w pełnym metrażu Adrian Apanel korzysta trochę z horroru. Świadomie bawi się motywami, ale nigdy nie przekracza granicy i nie wchodzi na rejony pełnoprawnego kina grozy. Niektóre zdarzenia w filmie można byłoby przypisać działaniom sił nadprzyrodzonym, ale więcej w tym zbiegów okoliczności. Produkcja stanowi bardzo angażujące doświadczenie, które pozwala wczuć się w historię bohatera i dobrze się bawić, gdy wraz z nim napotykamy na te wszystkie dziwności.
Tytułowym horrorem jest życie bohatera, który skończył studia i szuka pierwszej pracy w korporacji. Twórca w dość prześmiewczy, ale też przerażająco prawdziwy sposób pokazuje, jak trudna jest rzeczywistość młodego człowieka i z jakimi absurdami musi się on borykać. Dzięki temu Horror Story zyskuje głębszy charakter i dodatkową warstwę, bo wiele osób dostrzeże w tych często przejaskrawionych perypetiach coś, z czym sami mieli do czynienia. Nie ma tutaj przesadzonych pomysłów czy niedorzecznych motywów. We wszystko można uwierzyć.
W Horror Story najbardziej zaskoczyło mnie to, że czarna komedia potrafi rozbawić. Chłopak często spotyka się z totalnymi absurdami polskiej rzeczywistości, a to przekłada się na dość naturalnie budowane poczucie humoru. Niegłupie, trafiające w punkt i szczerze rozbawiające. Na to też dobrze wpływają ekscentrycy zamieszkujący stancję, do której trafia główny bohater. W interakcjach postaci i ich dialogach kryją się najlepsze momenty filmu.
Horror Story to na pewno pozytywne zaskoczenie, choć nie wzbudza strachu. Ten horror działa na innym poziomie i daje do zrozumienia, że życie każdego młodego człowieka po studiach przypomina los bohatera kina grozy. Być może w tym leży siła Horror Story – jest po prostu życiowy. Absurdalny, zabawny i pozostawiający po sobie dobre wrażenie.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat