Jak feniks to nowa produkcja HBO w reżyserii Amy Berg opowiadająca o zepsuciu panującym w świecie amerykańskiego show-biznesu. Jest to dwuczęściowy dokument przedstawiający przerażającą historię związku między jeszcze nastoletnią aktorką a 37-letnią gwiazdą rocka. W prawie trzygodzinnym filmie ukazany został przebieg relacji między Wood a Mansonem wraz z próbą nakreślenia psychicznej sylwetki oprawcy kobiety. Dokument jest również odzwierciedleniem walki poszkodowanej artystki z wymiarem sprawiedliwości w Kalifornii. Osobista tragedia, a także kwestia przedawnienia jej sprawy były bodźcem do podjęcia odpowiednich kroków. Wraz z aktywistką Illmą Gore postanowiły starać się o przedłużenie okresu przedawnienia składania zeznań dla ofiar napaści na tle seksualnym. Cały proces wdrażania nowej ustawy o nazwie The Phoenix Act został po kolei zobrazowany w dokumencie. Film podejmuje bardzo trudną tematykę, a przez ukazanie wpływu przemocy na ludzką psychikę skłania silnie do refleksji. Sama historia jest tak mroczna i przerażająca, że z każdą kolejną minutą człowiek staje się zatrwożony tym, co przed chwilą zobaczył oraz usłyszał. Oczywiście wiadomo, że jest to wersja wydarzeń wyrażona z punktu widzenia domniemanej ofiary. Niemniej jednak zgromadzone dowody, obecność świadków, a co ważniejsze - kolejnych poszkodowanych kobiet, wzmacniają obraz przedstawiany przez artystkę. Według zwierzeń Wood związek między nią a wokalistą przepełniony był brutalnością i mrokiem. Manson wyżywał się na niej psychicznie oraz fizycznie, odurzał ją ciężkimi substancjami, dopuszczając się przy tym do aktów napaści seksualnej. Aktorka padła ofiarą gwałtu po raz pierwszy ze strony wokalisty jako 19-letnia dziewczyna. Wydarzyło się to podczas kręcenia teledysku „Heart-Shaped Glasses” w 2007 roku: „Zostałam zmuszona do komercyjnego aktu seksualnego pod fałszywymi pretekstami”. Ponadto kobieta miała być poddawana technikom manipulacyjnym, osłabiana przez stosowanie głodówek oraz zakaz snu. 4-letni toksyczny związek odbił piętno na aktorce do tego stopnia, że usiłowała popełnić samobójstwo. Z pewnością dokument ten nie jest narzędziem do bezpodstawnego niszczenia wizerunku gwiazdora. Film jest wielowątkowy, przeplata historie rodziny aktorki z wynaturzoną relacją z Mansonem. Reżyser stara się doszukiwać przyczyny tej tragedii w dzieciństwie obojga partnerów. Ukazane są od podszewki więzi rodzinne Wood, burzliwa relacja jej rodziców i prawdopodobny negatywny wpływ na psychikę małej dziewczynki, a przy tym na przyszłe decyzje dojrzewającej kobiety. Z drugiej zaś strony kreuje się portret wokalisty, który jest złożony i nieoczywisty. Jest on kontrowersyjny w swoim działaniu, porywczy i zdegenerowany we własnych nazistowskich zapędach, a mimo to potrafi subtelnie omamić kobietę. Niezwykle interesującym zabiegiem było zaprezentowanie analizy działań Mansona, czyli planu stopniowego zniewolenia przyszłej ofiary. Dodatkowo podobała mi się próba odnalezienia motywu oprawcy, bo założono, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż na mężczyźnie kiedyś stosowano przemoc, co mogło spowodować zniekształcenie jego percepcji rzeczywistości i zasiać w nim uczucie nienawiści do istot słabszych. Dokument jest wart uwagi między innymi dzięki psychologicznej analizie dwóch skrajnych osobowości – kobiety, która wychowana została, by zawsze zaciskać zęby i akceptować swój los, oraz skrajnie kontrowersyjnego mężczyzny potrzebującego niewolnicy do uwolnienia własnych emocji. Co więcej, należy pochwalić całą konstrukcję filmu, który sprawnie przemyka między etapami życia aktorki. Prezentowane są czasy dzieciństwa, wszelkie rodzinne burze, wczesna kariera oraz moment, kiedy to zainteresowanie młodą artystką zaczęło w ekstremalnym tempie wzrastać i zmierzać w stronę poważnych, dojrzałych ról. Aż w końcu następuje związek między Wood i Mansonem, pierwsza zbrodnia dokonana przeciwko kobiecie, a później już kolejne mrożące krew w żyłach akty sadystycznego partnera. Wszystko, co spotkało Wood, jest niewyobrażalne i samo w sobie wzbudza ogromne emocje. Niemniej produkcja Jak Feniks została zrealizowana w taki sposób, aby historia ta nie stanowiła wyłącznie wylewu żalu. Nie można powiedzieć również, że jest ona miejscem na poszukiwanie zemsty. Dokument ten jest zbiorem wielu cennych życiowych lekcji i należy upatrywać w nim głębszego przesłania. Uświadamia odbiorcy dwoistą i mroczną naturę człowieka. Pokazuje, w jakim stopniu nieprzepracowane traumy z przeszłości mogą skrzywić ludzką psychikę oraz jak wielkie znaczenie w życiu dziecka odgrywa zdrowa relacja rodziców. Przypadek Wood nie jest odosobniony i niestety zagrożenie wciąż czyha na niewinne ofiary. Niemniej jednak poprzez takie produkcje jak ta, obnażana jest brutalna prawda o otaczającym nas świecie. Należy oczywiście podkreślić, że nie jest to idealnie nakręcony film, gdyż wiele kwestii zostało przedstawionych zbyt pobieżnie, bez większego zaangażowania podchodzono do najbardziej kontrowersyjnych spraw typu: dlaczego Wood nigdy nie zapoznano z edukacją seksualną, a o swojej kobiecości musiała dowiadywać się z przypadkowego magazynu pornograficznego? Nie rozwinięto tej myśli, a szkoda, gdyż jest to znakomity przykład, jak wielką rolę odgrywa edukacja seksualna w życiu młodych, dojrzewających ludzi. Jednakże takie momenty, jak brak przemilczenia w kwestii nazistowskich upodobań Mansona, a zarazem poświęcenie uwagi na problem neonazizmu, nadrabiają wszelkie niedociągnięcia twórców. Całość współgra bez zarzutu i jest to jedna z tych produkcji, które są niezwykle ważne w przemyśle filmowym. Otwierają oczy ludziom, wnoszą trzeźwe spojrzenie na otaczający świat i przede wszystkim uczą empatii i zrozumienia dla ludzkiej krzywdy. Dokumenty tego typu są potrzebne, aby pokazać ofiarom przemocy seksualnej, że zawsze należy walczyć o swoje prawa i upominać się o sprawiedliwość. Dlatego też uważam, że jest to godna uwagi produkcja, z której wynosi się o wiele więcej, niż się można tego było spodziewać.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj