Kontra: Zemsta – Sezon 2 DVD
Miłośnicy seriali akcji nie są w ostatnich latach rozpieszczani przez telewizyjne stacje. Wszyscy z utęsknieniem czekamy na powrót Jacka Bauera w reaktywacji {{24|24 godzin}}, a bardziej zdesperowani łykają odcinki ostatnio jedynie przyzwoitej Nikity. Na szczęście co roku przez około dziesięć tygodni możemy śledzić losy bohaterów Strike Back. Sekcja 20 nie pozwala nam na choćby chwilę znużenia, walcząc z kolejnym globalnym zagrożeniem. Oceniamy wydanie DVD sezonu drugiego.
Miłośnicy seriali akcji nie są w ostatnich latach rozpieszczani przez telewizyjne stacje. Wszyscy z utęsknieniem czekamy na powrót Jacka Bauera w reaktywacji {{24|24 godzin}}, a bardziej zdesperowani łykają odcinki ostatnio jedynie przyzwoitej Nikity. Na szczęście co roku przez około dziesięć tygodni możemy śledzić losy bohaterów Strike Back. Sekcja 20 nie pozwala nam na choćby chwilę znużenia, walcząc z kolejnym globalnym zagrożeniem. Oceniamy wydanie DVD sezonu drugiego.
W przypadku tego serialu chyba zawsze będzie trzeba prostować i tłumaczyć problem numeracji serii. Miniseria z Richardem Armitage'em z 2010 jest przez wielu uznawana za pierwszy sezon Strike Back. Amerykańscy włodarze Cinemax podjęli jednak decyzję, że licznik zacznie bić od momentu, gdy oni zaczęli współtworzyć serial, który przeszedł niemały reset przy okazji "Operacji Świt" i zaprezentował nowiusieńką obsadę na czele z Philipem Winchesterem oraz Sullivanem Stapletonem.
Produkcja przyzwyczaiła nas już do pewnego kompozycyjnego porządku, który stał się jego cechą charakterystyczną. Mówię tu oczywiście o sposobie opowiadania historii w pięciu dwuodcinkowych blokach – każdy z akcją umiejscowioną w innym zakątku świata. W porównaniu jednak z "Operacją Świt" czy emitowaną obecnie serią, drugi sezon, choć jak zwykle nienaganny wizualnie i rewelacyjnie nakręcony, ograniczony jest jedynie do afrykańskich terytoriów. Tereny Republiki Południowej Afryki służyły twórcom w zastępstwie za Somalię, Niger czy Algierię, prowadząc akcję do pełnego napięcia finału w Johannesburgu. Mimo wszystko pewna stagnacja w doborze lokalizacji sprawiła, że tęskniłem za ciągłymi zmianami klimatu i atmosfery, jakie oferował pierwszy sezon.
Jak podpowiada podtytuł, motywem głównym historii była zemsty granicząca wręcz z obsesją. Z jednej strony mamy Stonebridge’a, który odszedł z Sekcji, by szkolić nowych rekrutów do jednostki i wieść dość spokojne życie u boku swojej żony. Jej morderstwo zmusza Michaela do powrotu do gry z pomocą amerykańskiego renegata – Damiena Scotta. Brytyjczykiem kieruje żądza pomszczenia ukochanej, nawet jeśli te osobiste pobudki miałyby zagrozić misji.
Conrad Knox jest za to głównym antagonistą tego sezonu. Filantrop z RPA przez media uznawany jest za zbawcę i gladiatora walczącego z całych sił, by broń wszelkiej maści znikała z afrykańskich ulic, a ludziom żyło się bezpieczniej. Z czasem dowiadujemy się, że to nic innego, jak tylko przykrywka do stworzenia własnej prywatnej armii. Planem "A" Knoxa jest jednak "oczyszczenie" Afryki serią nuklearnych wybuchów i przejęcie władzy posiadając pełne zaufanie społeczeństwa. Do tego potrzebne mu cztery zapalniki, które cały czas zmieniają właścicieli, a Sekcja 20 robi wszystko, aby zapobiec katastrofie.
Strike Back nie przyzwyczaja nas również do stałej i niezmiennej obsady, rzecz jasna tej drugoplanowej. Poznajemy nową głównodowodzącą jednostką, czyli major Rachel Dalton. Twórcy nie wykorzystują jednak do końca potencjału Rhony Mitry i później, po bardzo ciekawym przedstawieniu w pierwszych epizodach, ograniczają jej pole manewru w głównej mierze do ścian centrum dowodzenia. Oczywiście aż do pełnego akcji finału serii, w którym każdy ma pełne ręce roboty.
Świetnie spisuje się Charles Dance w roli szalonego pseudopatrioty z tajemniczą przeszłością. Jego Knox jest bezwzględny, ale jednocześnie wierzy, że jego postępowanie służy ogólnemu dobru, co sprawia, że postać jest bardziej wielowymiarowa. Większość z Was pewnie kojarzy aktora z roli Tywina Lannistera w Grze o tron. Ja z superprodukcją HBO jeszcze nie miałem przyjemności się zetknąć, więc dla mnie Dance to nadal niemający skrupułów Benedict - główny czarny charakter Bohatera ostatniej akcji ze Schwarzeneggerem.
Przejdźmy do samego wydania DVD, gdyż niestety w tej kwestii można czuć się bardzo zawiedzionym. Wraz z dziesięcioma odcinkami na czterech płytach zostajemy uraczeni jednominutowym recapem pierwszej serii i komentarzami obsady oraz twórców do czterech epizodów. Nie ma wątpliwości, że są to bardzo ubogie materiały specjalne. Początkowo byłem więc mile zaskoczony, gdy na pudełku przeczytałem, że dodatki opatrzone są polskimi napisami. To przecież prawie nigdy się nie zdarza. Podobnie jest i tym razem. Informacja z tyłu opakowania jest nieprawdziwa. Cóż, można założyć, że jest to nieświadoma pomyłka, ale spory niesmak jednak pozostaje. Dystrybutor się nie popisał.
Edycja DVD drugiego sezonu Strike Back pozostawia wiele do życzenia, ale na szczęście sam serial nie zawodzi. Dostajemy to, czego oczekujemy – masę świetnie nakręconej, dynamicznej i wybuchowej akcji. Choć trzeba szczerze przyznać, że fabularne zawiłości były momentami upraszczane do granic możliwości, a scenariuszowe luki - łatane scenami wyuzdanej nagości. Produkcja Cinemax nie schodzi jednak poniżej pewnego poziomu i zapewnia kawał rewelacyjnej rozrywki.
Tytuł oryginału: Strike Back: Vengeance (4DVD)
Produkcja: USA, 2012
Czas trwania: 450 min
Dźwięk: DD 5.1 angielski, francuski, polski (lektor 2.0)
Format: 16:9
Dystrybucja: Galapagos
Napisy: polskie, francuskie, holenderskie, duńskie, fińskie, norweskie, szwedzkie
Wersja dla niesłyszących: angielska
Dodatki: Komentarze obsady i twórców: Philip Winchester, Sullivan Stapleton, Julian Holmes, Lyne Renee, Michael J. Bassett, Shane Taylor – tylko w oryginalnej wersji językowej
Poznaj recenzenta
Oskar RogalskiDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat