

W literackiej spuściźnie XX wieku niewiele jest książek tak wielowarstwowych i poruszających różne problemy jak Rodzinna Europa Czesława Miłosza To nie tylko wspomnienia wybitnego poety, eseisty i noblisty, ale także swoista duchowa autobiografia człowieka uwikłanego w dramatyczny bieg historii Europy.
Rodzinna Europa została opublikowana po raz pierwszy w 1959 roku, a mimo to książka nie traci na aktualności – wręcz przeciwnie. Dziś, w epoce nowych napięć i niepokojów, jej refleksyjny ton i potężny ładunek intelektualny wybrzmiewają z nową mocą.
Miłosz, pisząc tę książkę na emigracji, wykazał się nie tylko znakomitą pamięcią i warsztatem eseistycznym, ale przede wszystkim umiejętnością łączenia płaszczyzny osobistej z uniwersalną wymową.
Można uznać, że Rodzinna Europa to opowieść o dojrzewaniu. Poznajemy człowieka, który urodził się w imperium rosyjskim, wychował na Litwie, wykształcił w Polsce. Widzimy, jak ten człowiek został ukształtowany przez wojnę i jak zmieniły go ideologiczne zawirowania XX wieku. Ale to też opowieść o Europie – tej „rodzinnej”, bliskiej, rozdartej między cywilizacjami, reżimami i systemami wartości.

Styl Czesława Miłosza zachwyca i zapewnia literackie doznania – jest klarowny, wyważony, pełen ironii, ale i głębokiego namysłu. Autor potrafi w jednym zdaniu zawrzeć więcej niż wielu współczesnych eseistów w całych rozdziałach. Szczególnie poruszające są fragmenty poświęcone młodości poety, która upłynęła w Wilnie. Nie jest to jednak przesłodzona, sentymentalna laurka, ale próba uchwycenia tego, jak kształtują nas miejsca, kultura i język. Nie mogło zabraknąć refleksji nad międzywojenną Polską, niemieckim nazizmem, komunizmem czy powojenną Europą.
Nie sposób nie wspomnieć o jednym z ważniejszych walorów Rodzinnej Europy: o głębokiej erudycji jej autora. Miłosz swoje przemyślenia umiejscawia w kontekście filozoficznym, literackim i historycznym z rzadką dziś finezją. Jego spojrzenie to spojrzenie świadka, ale też człowieka, który rozumie złożoność świata i nie jest pochopny w jego ocenie.
Dla czytelnika XXI wieku Rodzinna Europa może być przyczynkiem do lepszego zrozumienia XX wieku. To nie tylko pamiętnik, to świadectwo epoki. W świecie pełnym hałasu i uproszczeń Rodzinna Europa to lektura wymagająca, ale niezwykle satysfakcjonująca. Dla miłośników literatury, historii i refleksji – pozycja obowiązkowa.
Poznaj recenzenta
Agnieszka Kołodziej
