Po pierwszym oficjalnym plakacie, który rozczarował twórcy prezentują nam osobne postery obsady. I całe szczęście te są całkiem okej. Poza Penelope Cruz. Tak jak przewidywałem jest i fryzura Javiera Bardema.

[image-browser playlist="588533" suggest=""]

[image-browser playlist="588534" suggest=""]

[image-browser playlist="588535" suggest=""]

[image-browser playlist="588536" suggest=""]

[image-browser playlist="588537" suggest=""]

Fajna kolorystyka, niezła czcionka, ciekawe portrety, kuszący slogan "Sin is a choice". Panowie Bardem, Pitt i Fassbender wypadają charakterystycznie i z pazurkiem. Panie dużo gorzej. Photoshop działa. I tak jak Cameron Diaz da się przełknąć, tak Penelope Cruz to jakaś aberracja. Albo do pozy w tym plakacie przytyła 20 kilogramów (na samej twarzy), albo grafik postanowił zgwałcić jej urodę. Ciekawe, że tylko Fassbender i Diaz patrzą w obiektyw. Przypadek, czy jakaś sugestia? No i Brad Pitt dostał wyróżniający się poster, na którym świetnie wypada jego marynarka.

Jest lepiej. Jeszcze tylko finalny plakat w takiej konwencji i będzie dobrze.