Netflix
The Hollywood Reporter przeprowadził wywiad z Bradem Winderbaumem, producentem i szefem ds. streamingu, telewizji i animacji w Marvel Studios, w którym opowiedział on o telewizyjnej przyszłości hitowego uniwersum. Wszystko to na niedługo przed premierą trzeciego i zarazem ostatniego sezonu serialu animowanego A gdyby...?.
Dlaczego A gdyby...? się kończy?
Nie mogę wejść w detale, ale tak samo jak 1. sezon pojawił się po tym, jak linia czasu rozdzieliła się na wiele alternatywnych rzeczywistości pod koniec 1. sezonu
Lokiego, A gdyby...? również łączyło się z MCU i Sagą Multiwersum. Z powodów, które staną się jasne w najbliższych latach to był odpowiedni moment na konkluzję.
Jakie będą dalsze seriale MCU?
Najważniejsze co możemy zrobić jako studio, to opowiadać historie, z którymi rezonuje widz. Nie każdy serial musi być jak
Avengers: Koniec gry z wielkim spektaklem i podobną skalą wydarzeń. [...] Możemy opowiadać historie, które trafiają do części naszych fanów i dadzą im doświadczenie podobne do tego z
Końca gry. Jeśli możemy tak zrobić z kimkolwiek, z choćby jednym fanem, to jest to sukces. To pozwoli tym serialom na odkrycie przez kolejne osoby, które mogą je polecić jeszcze innym.
Czy inne postaci z seriali Netflixa mogą pojawić się w MCU?
To jedno, wspólne uniwersum, więc nie masz pojęcia, kto pojawi się kolejny. To ogromna szansa dająca wiele możliwości, by mieć te wszystkie postaci w jednym kanonie. Bez względu na to, czy od początku były częścią kanonu, teraz już nią są oficjalnie. Możemy się nimi bawić jak zabawkami. Mamy kilka niespodzianek, o których nie mogę mówić, ale fanom seriali Netflixa mogę polecić ekscytujący serial na horyzoncie, czyli
Daredevil: Odrodzenie.
Seriale MCU - ranking odcinków wg naEKRANIE.pl
Źródło:
hollywoodreporter.com