"Top Gear (UK)" powraca do ramówki BBC w 2016 roku z zupełnie nowymi prowadzącymi. Z kolei Jeremy Clarkson, Richard Hammond i James May spróbują swoich sił w zupełnie nowym programie platformy Amazon. Może to i dobrze, bowiem Clarkson nie jest mile widziany i szanowany w brytyjskiej telewizji.

Czytaj także: „Doktor Who” – niska oglądalność premiery 9. sezonu

- Nie można się zachowywać w taki sposób, jak zrobił to Clarkson. Wiem, że bylo to tylko jedno przewinienie, ale w dłuższej perspektywie czasu, miało ogromne znaczenie. Jeremy Clarkson to nie jest ktoś, z kim chciałbyś pracować. Nie dziwię się decyzji Danny'ego Cohena, dyrektora BBC, który musiał podjąć bardzo trudną decyzję. Wszyscy czuliśmy to samo i nikt nie krytykował BBC za podjęcie takiej, a nie innej decyzji - powiedział Stuart Murphy, prezes stacji Sky.

Murphy potwierdził też, że nigdy nie zastanawiał się nad zatrudnieniem Clarksona. Nie doszło nawet do spotkania z byłą trójką prowadzących "Top Gear (UK)".