

Reżyser Alejandro González Iñárritu i operator Emmanuel Lubezki opracowali projekt pod tytułem Carne y Arena, który wykorzystuje nowe medium jakim jest wirtualna rzeczywistość. Przedsięwzięcie przenosi widza na środek pustyni Sonora i tam razem z grupą imigrantów uczestnik jest prowadzony przez kojota aż do granicy z USA. W ciągu sześciu i pół minuty widz przeżyje różne historie, które są oparte na prawdziwych opowieściach imigrantów. W ten sposób obserwator staje się częścią tej niebezpiecznej wyprawy. Projekt jest obecnie prezentowany na Festiwalu Filmowym w Cannes.
Czytaj także: Clint Eastwood chce wrócić do aktorstwa
To już czwarty wspólny projekt Inarritu i Lubezkiego. Panowie współpracowali ze sobą wcześniej przy takich produkcjach jak Kocham kino, Birdman i The Revenant.
Źródło: deadline.com/zdjęcie główne: Emmanuel Lubezki

