Jak już wiadomo w sequelu filmu Fantastic Beasts and Where to Find Them jednym z głównych wątków będzie relacja Grindelwalda i Albusa Dumbledore'a. Mrocznego czarnoksiężnika odgrywa Johnny Depp, ale nie wiemy jeszcze, kto wcieli się w postać jego przyjaciela, a zarazem przeciwnika.

Czytaj także: Czy Deadpool jest komedią? Ryan Reynolds wyjaśnia

Swoją kandydaturę do tej roli zgłosił ostatnio Arthur Darvill, którego fani mogą kojarzyć z ról Ripa Huntera w Legends of Tomorrow i Rory'ego Williamsa z serialu Doctor Who. W jednym z wywiadów powiedział:

Wiecie co? Kiedyś obiecałem sobie, że jak będę w słusznym wieku, to chciałabym grać tylko czarodzieja. Mógłbym być tym gościem, który wyhoduje sobie szpakowatą brodę i będzie grał czarodzieja do końca swych dni. Ale jeśli ktoś teraz zapukałby do moich drzwi i powiedział: „chcemy żebyś zagrał młodego Dumbledore'a, to jestem za”.

Biorąc pod uwagę, że Dumbledore w drugiej części Fantastycznych zwierząt miałby mieć 47 lat, wydaje się, że 34-letni Darvill jest nieco za młody. Charakteryzacja pokonywała jednak większe wyzwania, więc kto wie.