Margot Robbie pojawiła się podczas corocznego śniadania Amerykańskiej Gildii Producentów Filmowych, które odbyło się w Skirball Cultural Center. To wydarzenie ma za zadanie uhonorować producentów, nominowanych do nagrody PGA. Oprócz niej w 2024 roku uczestniczyli w nim między innymi Emma Stone (Biedne istoty), Bradley Cooper (Maestro) czy Charles Roven (Oppenheimer). Podczas spotkania Margot Robbie została spytana o to, czy firma Mattel wprowadziła jakieś kreatywne bariery podczas kręcenia Barbie. Okazuje się, że było ich kilka. Mattel na przykład trzeba było wytłumaczyć żart słowny ze słowem "plaża" w przypadku dialogów Kena. Nie zgadzali się też, jeśli chodzi o finałową kwestię w filmie, gdy główna bohaterka mówi, że przyszła na wizytę do ginekologa.
Bariery mogą się także pojawić w przypadku takich rzeczy, jak zakończenie filmu, czyli u nas kwestii z ginekologiem, o którą walczyliśmy przez kilka dni, zanim mogliśmy przejść do następnego etapu montażu. To wciąż była walka. Myślę, że ten proces polega na wybieraniu ważnych rzeczy, o które warto się pokłócić, ale zawsze prowadziliśmy takie rozmowy bez względu na wszystko i byliśmy w tym razem.
Margot Robbie jednak podkreśliła, że koniec końców nigdy nie chodziło o to, by z kimkolwiek walczyć, ponieważ mieli wspólny cel i wszyscy pragnęli po prostu nakręcić świetny film.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj