fot. Warner Bros.
John Cena był gościem programu radiowego Howarda Sterna, w którym poruszył kwestię konfliktu z agencją, która go reprezentuje. Aktor przeczytał scenariusz Barbie i za wszelką cenę miał wielką chęć w tym zagrać. Wychodzi z założenia, że każda szansa to szansa warta wykorzystania. Problem polegał na tym, że jego agencja kompletnie się temu sprzeciwiała, bo ich zdaniem rola w tym filmie była "poniżej jego godności".
John Cena w Barbie
Dodaje, że choć agencja może działać i dawać mu rady, to nie oni podejmują ostateczne decyzje. Niepokoili się, że takie coś mogłoby zabrać mu inną główną rolę i zdecydowanie ich rozumie.
John Cena obecnie promuje swój nowy film pod tytułem Ricky Stanicky.
Źródło: deadline.com