Przypomnijmy, że oryginalnie projekt miał być serialem internetowym z odcinkami trwającymi 10 minut. Później po anulowaniu Capriki stacja Syfy zdecydowała się zamówić film telewizyjny, który może posłużyć za pilot nowego serialu. Podobnie zaczynał serial Battlestar Galactica przed paroma laty.

Mark Stern ze stacji Syfy w rozmowie z Maureen Ryan z AOL TV zdradził, że poważnie rozważają powrót do koncepcji serialu internetowego. Zaznaczył jednak, że decyzja jeszcze nie została ostatecznie podjęta i istnieją szansę na telewizyjną emisję. Na tę chwilę pilot jest gotowy, lecz jeszcze nie są ukończone efekty specjalne.

Po anulowaniu Capriki i serialu Stargate Universe w telewizji nie ma obecnie żadnego serialu science fiction, który w jakiś sposób ma związek z kosmosem. Falling Skies rozgrywa się na Ziemi, tak jak i Terra Nova, więc nie ma raczej nadziei na powrót do łask takowych produkcji.

[image-browser playlist="608717" suggest=""]

Akcja ma rozgrywać się w 10. roku pierwszej wojny cylońskiej. Podczas gdy trwa zacięta wojna w 12 koloniach pomiędzy ludźmi i ich tworami zwanymi Cylonami, młody, utalentowany pilot, William Adama (Luke Pasqualino), dostaje przydział do jednego z najpotężniejszych okrętów floty - Galactica. Pełen ambicji i chęci walki, którą wojna z Cylonami mu dostarczy, Adama szybko popada w niełaskę oficera dowodzącego statkiem, Cokera (Ben Cotton). Mając tylko 47 dni do zakończenia służby, Coker pragnie tak szybko zakończyć walkę, jak Adama ją rozpocząć. Chociaż na początku często się ścierają, szybko nawiązują wyjątkową więź, kiedy jedna z misji przybiera tragiczny obrót i staje się jedynym ratunkiem dla floty.

W obsadzie również Lili Bordan jako Dr. Beka Kelly. Kelly pracowała w Graystone, które było odpowiedzialne za stworzenie Cylonów. Autorem scenariusza jest Michael Taylor. Napisał go na podstawie historii, którą wymyślił z Davidem Eickiem, Bradleyem Thompsonem i Davidem Weddlem. Jonas Pate reżyseruje. David Eick, Jonas Pate i Michael Taylor są producentami wykonawczym.

Czy zrobienie z Battlestar Galactica: Blood and Chrome serialu internetowego będzie słuszną decyzją stacji Syfy czy ostatecznym zniechęceniem wielbicieli science fiction do swoich produkcji?