Studio Warner Bros. zakupiło prawa do stworzenia filmowej adaptacji książki dziennikarza Kena Bensingera pt. "Houses of Deceit", która skupia się na skandalu korupcyjnym w Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Ben Affleck ("Argo") ma wyprodukować obraz, a za kamerą stanie Gavin O'Connor ("Warrior"), który napisze również scenariusz wraz z Anthonym Tambakisem.
Książka Bensingera skupia się na amerykańskiej stronie skandalu, a w centrum historii ma znaleźć się Chuck Blazer, jeden z najważniejszych włodarzy w FIFA od połowy lat 90. Przyczynił się on do rozpowszechnienia piłki nożnej w USA i jest ona obecnie w Stanach Zjednoczonych o wiele bardziej poważanym sportem, niż jeszcze 10-15 lat temu. Jednak Blazer miał też mroczną stronę. Nadużywał swojej władzy i miał nawet ksywkę "Pan 10 procent" (Mr. Ten Percent). Zawsze brał coś dla siebie z różnych umów sponsorskich i tych dotyczących praw telewizyjnych. Pławił się luksusach i podobno należał do niego jeden z najdroższych apartamentów w Nowym Jorku, w którym mieszkały tylko jego koty.
Czytaj także: Zobacz pierwsze 8 minut z serialu „Krzyk”
Jego udział w aferze korupcyjnej wyszedł na jaw kilka lat temu i od tamtej pory Blazer był informatorem FBI. To głównie dzięki jego zeznaniom doszło w maju do aresztowania innych przedstawicieli FIFA, co wstrząsnęło piłkarskim światem.
Nie wiadomo jeszcze, kto zagra Chucka Blazera w filmie, ale można założyć, że nie będzie to Ben Affleck. Wystarczy spojrzeć na poniższe zdjęcie byłej szychy FIFA.