

W trakcie pandemii wielokrotnie informowaliśmy Was o nawoływaniu twórców do stworzenia wielkiego crossoveru Marvela i DC - do tego typu spotkań dochodziło w komiksach już kilkunastokrotnie, przy czym za każdym razem odbywało się to poza zasadniczym kanonem. Co jednak z postaciami z MCU i ich obecnością w świecie drugiego komiksowego giganta? No cóż, wygląda na to, że bohaterowie DC mają przynajmniej świadomość istnienia filmów z Kinowego Uniwersum Marvela...
W zeszycie JLA #2 sprzed 5 lat Liga Sprawiedliwości musiała zmierzyć się z kryptońskim bogiem Rao, który ostatecznie dotarł na naszą planetę. Na początku żaden z bohaterów nie był pewien, czy taki bieg rzeczy stanowi jakiekolwiek zagrożenie dla ludzkości. To dlatego Lois Lane opublikowała w Daily Planet artykuł zatytułowany "Czy potrzebujemy kolejnego boga?", w którym zastanawiała się nad kwestią obecności nadludzi w naszym świecie. Doszła ona do konkluzji, że istnienie Wonder Woman oznacza, iż olimpijscy bogowie są prawdziwi. Później postawiła pytanie:
Innymi słowy: Lane dała do zrozumienia, że Thor w zasadniczym uniwersum DC występuje wyłącznie jako nordycki bóg i filmowy bohater. Nie zmienia to jednak faktu, że w tym samym świecie bohaterowie zdają sobie sprawę z istnienia MCU jako tworu popkultury.
Źródło: Screen Rant


