Kompozytor muzyki filmowej Tyler Bates w swoim wywiadzie wspomniał sytuację, gdy raz odwiedził plan Deadpool 2. Był pod wielkim wrażeniem tego, jak Ryan Reynolds często improwizował. Wyjawia też, że w ostatniej chwili aktor ciągle zmieniał, poprawiał lub dodawał różne gagi do filmu.

Natomiast scenarzyści wyjawiają, że rozważane były różne pomysły na sceny po napisach. Między innymi mieliśmy zobaczyć wiele innych rozmów kwalifikacyjnych do X-Force z dziwacznymi postaciami. W jednej z nich miałby być Chris Evans jako Ludzka Pochodnia z Fantastic Four. Ostatecznie pomysł gdzieś wypalił się po drodze i nawet nie doszli do rozmowy z Evansem.

Zobacz także:

-

Deadpool 2 – wideorecenzja

-

Deadpool 2 – recenzja filmu

Josh Brolin wyjawił, że do roli Cable'a musiał być świetnie przygotowany fizycznie, bo reżyser filmu lubi, gdy aktorzy sami grają w scenach walk. Dlatego też musiał dużo pracować z kaskaderami nad choreografią i innymi popisami, które wykonywał na planie. Porównuje sytuację do roli Thanosa z filmu Avengers: Infinity War, gdzie dzięki użyciu technologii performance capture nie musiał trzymać formy na 100%.

Premiera już w piątek.