

Zarówno scena po napisach Thunderbolts*, jak i Fantastycznej Czwórki wprowadza widzów do Avengers: Doomsday. W tej pierwszej widzieliśmy, jak Nowi Avengers dostrzegają tajemniczy statek lecący w stronę Ziemi, który okazał się statkiem Fantastycznej Czwórki. Fabuła widowiska o rodzinie Marvela w ogóle do tego nie nawiązała i o to zapytano reżysera Matta Shakmana w rozmowie z CinemaBlend.
Fantastyczna Czwórka w Thunderbolts*
Zdaniem Shakmana powodem jest kręcenie sceny po napisach po zakończeniu prac nad filmem Fantastyczna 4. Obie wspomniane sceny po napisach zostały przygotowane w kwietniu 2025 roku na planie Avengers: Doomsday i wyreżyserowali je bracia Russo. Wygląda na to, że w obu przypadkach decyzje o tym, co zobaczymy w scenach po napisach, zapadły bardzo późno.
Nie wiemy więc, co sprawi, że Fantastyczna Czwórka użyje swojej rakiety, by dostać się do Ziemi 616. Spekuluje się, że może to mieć związek z zainteresowaniem Franklinem Richardsem przez Doktora Dooma.
Bracia Russo cieszą się z reakcji fanów Marvela na scenę po napisach Fantastycznej 4. Wrzucili montaż różnych reakcji nagranych przez widzów w kinie.
Avengers: Doomsday – premiera 18 grudnia 2026 roku.
Źródło: cinemablend.com

