O kulisach zwolnienia Franka Darabonta pisaliśmy miesiąc temu w tym newsie. Mimo tak dużo zamieszania Darabont nadal chce pozostać w The Walking Dead. Obecnie reżyser prowadzi rozmowy dotyczące niesprecyzowanej roli, jaką miałby pełnić w serialu. Darabont chce zachować "tytuł" producenta wykonawczego, a przedmiotem negocjacji pozostaje kreatywny wkład w rozwój serialu.

Wczoraj w USA odbył się specjalny (wyłącznie dla mediów) pokaz premiery drugiego sezonu The Walking Dead. Nowym szefem produkcji został Glen Mazzara, który zastąpił Darabonta. - Mieliśmy bardzo dużo pracy, by zrealizować ten sezon bez Franka. W drugiej serii materiał nad którym pracujemy jest bardzo podobny do tego, co było w zeszłym roku. Nie było planów, by w produkcji coś zmieniać, szczególnie gdy wszystko grało. To nie będzie inna wizja serialu - powiedział Mazzara.

Nowy szef produkcji The Walking Dead otwarcie przyznał, że nigdy nie czytał komiksu, na którym oparty jest serial. Zrobił to dopiero przed rozpoczęciem prac nad drugim sezonem. Jako "wolny strzelec" napisał tylko scenariusz do jednego z odcinków pierwszego sezonu.

W rozmowach z AMC Franka Darabonta reprezentują prawnicy. Jaki będzie ich efekt? Przekonamy się zapewne przed początkiem drugiego sezonu. Jego dwugodzinna premiera zaplanowana jest w USA na 16 października, a w Polsce na kanale FOX HD - 22 października.