Jak informowaliśmy wczoraj, K.J. Apa, który w serialu Riverdale wciela się w rolę Archiego uczestniczył w wypadku samochodowym. Aktor po 16-godzinnej pracy na planie produkcji stacji The CW w Vancouver wracał do domu, jednak w czasie podróży zasnął za kierownicą i uderzył w lampę uliczną. Apa nie doznał żadnych obrażeń. W związku z tym wydarzeniem SAG-AFTRA, czyli Amerykańska Gildia Aktorów postanowiła wysłać ekipę na plan produkcji, która ma za zadanie sprawdzić poziom środków bezpieczeństwa stosowany wobec obsady. Oto oficjalne oświadczenie Gildii:

To bardzo niepokojąca sytuacja i jesteśmy głęboko zaniepokojeni bezpieczeństwem obsady Riverdale. Wysyłamy do Vancouver zespół, który ma zbadać okoliczności związane z kwestią środków bezpieczeństwa, dotyczących aktorów.

Czytaj także: Gwiazdor serialu Riverdale, K. J. Apa miał wypadek samochodowy

Długie godziny pracy na planie były częstym obiektem skarg ekip produkcji filmowych i telewizyjnych, ponieważ niektóre stacje i wytwórnie wydłużają czas kręcenia zdjęć, aby obniżyć koszty danego projektu. Rzecznikiem w tej sprawie stał się między innymi producent i reżyser Haskell Wexler, kiedy w 1997 roku operator Brent Hershman zginął w wypadku samochodowym, który spowodował zasypiając za kierownicą. Mężczyzna wracał do domu po 19-godzinnej pracy na planie, poprzedzonej czterema dniami 15-godzinnego czasu zdjęciowego.