fot. materiały prasowe
Gra o tron wciąż jest bardzo dobrze wspominanym serialem, mimo nieco mniej udanego zwieńczenia w finałowym sezonie. W historii produkcji wiele było niezwykle ważnych i przełomowych momentów w telewizji, ale też kilka szokujących, jak np. scena gwałtu na Sansie Stark przez Ramsaya Boltona w 5. sezonie. Okazuje się, że właśnie ta scena zmieniła plany scenarzystów na zwieńczenie wątku Septy Unelii graną przez Hannę Waddingham.
Aktorka ujawniła, że początkowo jej postać miała zostać zgwałcona przez Górę, ale prawdopodobnie pod naporem komentarzy po wspomnianej scenie z Sansą, dokonano zmian w scenariuszu.
Zwieńczenie historii Unelli było w rękach Cersei. To ona poprzysięgła zemstę na wszystkich, którzy ją skrzywdzili. Aktorka wspomina, że scena tortur nie była łatwym i przyjemnym doświadczeniem.
HBOŹródło: comicbook.com