fot. Blizzard Entertainment

Wczesna analiza systemu finansowego gry free-to-play Diablo Immortal wykazała, że trzeba wydać nieco ponad 100 000 dolarów (ok. 460 000 zł), aby stworzyć wymaksowaną postać. Przynajmniej jeden gracz twierdzi, że wyłożył tyle pieniędzy na grę, ale w rezultacie napotkał nieoczekiwany problem.

W filmie opublikowanym 31 lipca, JT z kanału YouTube jtisallbusiness powiedział, że wydał mnóstwo pieniędzy w Diablo Immortal – około 100 000 dolarów – aby stworzyć bardzo potężną postać. Wieloryb (z ang. Whale określenie na graczy wydających masę pieniędzy na ulepszenia w grach) z łatwością przebiegł się po konkurentach i zbudował postać, która jest tak mocna, że system matchmakingu dosłownie nie może znaleźć przeciwników, z którymi mógłby się zmierzyć.

JT skontaktował się z Blizzardem w sprawie tego wyjątkowego problemu ponad miesiąc temu i został skierowany do napisania postu na ten temat na forum Blizzarda. Post otrzymał ponad 100 odpowiedzi, ale nadal nie pojawiło się nic oficjalnego ze strony Blizzarda.

Po tym, jak post zwrócił uwagę mediów, JT w końcu otrzymał odpowiedź. W filmie z 2 sierpnia JT twierdzi, że przedstawiciel Blizzarda powiedział mu, że „zatwierdzili poprawkę” i „wdrożą ją w najbliższych dniach”. Niestety, JT nie dowiedział się żadnych szczegółów dotyczących poprawki, więc będziemy musieli poczekać aż patch się pojawi, aby zobaczyć jak Blizzard poradzi sobie z tą sytuacją.

Diablo Immortal pojawiło się na początku czerwca i spotkało się z masą krytyki. Kontrowersyjna gra MMORPG szybko zdobyła najniższą ocenę użytkowników w historii Metacritic i wraz z Madden NFL 21 zajmuje obecnie ostatnie miejsce z wynikiem 0,3 na 10.

W dobie bombardowania recenzji, tak niski wynik należy jednak traktować z przymrużeniem oka. Tym bardziej, że przychody z mobilnej wersji gry przekroczyły 100 milionów dolarów w niecałe dwa miesiące. Najwyraźniej nie wszyscy uważają, że gra jest tak słaba.

Niemniej, wpompowanie niemal pół miliona złotych w jedną grę jest dla większości graczy niewyobrażalne, ale rozrzutni gracze, wspomniane wieloryby, istnieją i są istotnym elementem finansowych sukcesów gry – zwłaszcza, jeśli mogą przekonać przyjaciół z równie głębokimi kieszeniami, aby do nich dołączyli. Wystarczy sobie uświadomić, że zaledwie jeden gracz taki jak JT odpowiada za 1/1000 zarobków Diablo Immortal.

Zobacz także:

-

Diablo: Immortal - gracze krytykują, a twórcy zarabiają. Kwota robi ogromne wrażenie

-

Diablo Immortal bez premiery w niektórych krajach. Chodzi o lootboksy