Gwiazda „Glee” Cory Monteith nie żyje. Miał 31 lat
Niedzielę zaczynamy od smutnej, szokującej wiadomości. Nie żyje aktor wcielający się w Finna w serialu stacji FOX pt. Glee.
Niedzielę zaczynamy od smutnej, szokującej wiadomości. Nie żyje aktor wcielający się w Finna w serialu stacji FOX pt. Glee.
Cory Monteith znaleziony został wczoraj w nocy martwy w hotelu w Vancouver. Jak poinformowała kanadyjska policja, przyczyny śmierci aktora nie są w tej chwili znane. Jutro przeprowadzona zostanie autopsja. Monteith wrócił sam do pokoju hotelowego nad ranem. Tyle wiadomo z nagrań hotelowych kamer w Fairmont Pacific Rim Hotel.
Cory Monteith miał 31 lat. Najbardziej znany był z roli Finna Hudsona w Glee. Nigdy nie ukrywał swoich problemów z uzależnieniem od narkotyków, które brał już, gdy był nastolatkiem. W ostatnich miesiącach przebywał nawet na odwyku. W ciągu najbliższych dni miał pojawić się na planie Glee, by rozpocząć zdjęcia do piątego sezonu serialu stacji FOX.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat