„Gwiezdne Wojny: Część VII – Przebudzenie Mocy” – zwiastun ukazał się dzięki fanom
Okazuje się, że uwielbienie J.J. Abramsa do trzymania wszystkiego w sekrecie mogło zaowocować brakiem zwiastuna filmu Gwiezdne Wojny: Część VII - Przebudzenie Mocy dłużej, niż tego fani mogli oczekiwać. Obejrzeliśmy go w sieci dzięki Disneyowi.
Okazuje się, że uwielbienie J.J. Abramsa do trzymania wszystkiego w sekrecie mogło zaowocować brakiem zwiastuna filmu Gwiezdne Wojny: Część VII - Przebudzenie Mocy dłużej, niż tego fani mogli oczekiwać. Obejrzeliśmy go w sieci dzięki Disneyowi.
Gwiezdne Wojny: Część VII - Przebudzenie Mocy ("Star Wars: The Force Awakens") to pierwszy film Gwiezdnej Sagi po tym, jak Disney przejął Lucasfilm i prawa do marki "Gwiezdne Wojny".
Od czasu kontrowersyjnej decyzji studia odnośnie Expanded Universe, które zostało skasowane po ponad 30 latach budowy, wielu wielbicieli darzy studio Disney wielką nienawiścią. Okazuje się, że obejrzeliśmy teaser filmu na ponad rok przed premierą właśnie dzięki dyrektorowi tego studia - Bobowi Igerowi, a prywatnie wielkiemu fanowi "Gwiezdnych Wojen".
Czytaj także: Analiza zwiastuna filmu "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy"
Iger przyznaje, że prawie nie opublikowali tego teasera, bo J.J. Abrams chciał jeszcze wszystko utrzymać w tajemnicy. Motywacją okazali się aktywni fani "Gwiezdnych Wojen", którzy z pasją podchodzili do tematu i dawali w sieci głośno znać, że chcą to zobaczyć. Właśnie dzięki nim Disney podjął decyzję, by ten teaser opublikować w listopadzie 2014 roku.
[cytat=mówi Bob Iger] Wciąż mówię J.J. Abramsowi, że jest to film wart 4 miliardy dolarów. Musimy go traktować bardzo wyjątkowo. Jest to nieprawdopodobny zaszczyt i nieprawdopodobna odpowiedzialność, by wziąć ten klejnot i potraktować go tak, by uszanować przeszłość i wprowadzić go w przyszłość. [/cytat]
[video-browser playlist="613331" suggest=""]
Bob Iger opowiada, że podczas pracy na planie filmu Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy J.J. Abrams bardziej opierał się na fizycznych scenografiach i praktycznych efektach specjalnych w wielkiej skali, niż na komputerowo generowanej rzeczywistości. Taki zabieg ma na celu odtworzenia wizualnego stylu i klimatu znanego z Oryginalnej Trylogii. Oczywiście CGI też jest obecne w filmie, ale twórcy nie opierają się tylko na nim, jak w zdecydowanej większości współczesnych blockbusterów.
Czytaj także: Zobacz parodię zwiastuna "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy"
[cytat=mówi Bob Iger] CGI sprawia, że współczesne tworzenie filmów jest zbyt łatwe. Dzięki temu wiele filmów wygląda tak samo. Nie ma czynnika "wow", tak jak kiedyś. J.J. zdecydował się stworzyć fizyczny czynnik "wow". [/cytat]
Przypomnijmy, że zwiastun filmu Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy pobił wszelkie tegoroczne rekordy i jest na prostej drodze do stania się najchętniej oglądaną zapowiedzią w historii kina.
Źródło: variety com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat