Gwiezdne Wojny mogą doczekać się trzeciego serialu aktorskiego. Na razie jesteśmy w sferze plotek, które nabierają wiarygodności dzięki potwierdzeniu podpisania kontraktu przez Ewana McGregora. Takie źródła jak Variety, The Hollywood Reporter i Deadline mają zawsze sprawdzone informacje.

Według portalu Fantha Tracks zajmującego się Gwiezdnymi Wojnami podobno decydującą kwestią w negocjacjach z Ewanem McGregorem była propozycja wyreżyserowania kilku odcinków. Oczywiście kontrakt jest lukratywny, ale dokładna kwota nie została wyjawiona.

Twierdzą, że pierwszy sezon będzie mieć 8 odcinków. W nim też miałby spotkać się z cytuję: znaną mechaniczną postacią. Wielu fanów na świecie założyło ,że może chodzić o Dartha Vadera, ale jest to niewykonalne z uwagi na wydarzenia z Nowej nadziei, gdzie ich rozmowa podkreślała, że dopiero wówczas po raz pierwszy spotkali się po latach. Wszystko więc wskazuje na to, że może chodzić o Dartha Maula, który w tym okresie panoszy się po galaktyce w świecie przestępczym i ma mechaniczne nogi. Panowie wielokrotnie spotykali się w serialach animowanych aż do zakończenia wątku Maula w Star Wars Rebeliantach.

W przyszły weekend rozpoczyna się D23 Expo i wszyscy oczekują, że wówczas Lucasfilm oficjalnie zapowie projekt.

Zobacz także:

-

Gwiezdne Wojny - Rian Johnson o podejściu do tworzenia nowego filmu

-

Gwiezdne wojny: ostatni Jedi - książka o duchach Mocy. Luke miał kontakt z kimś jeszcze?