Podczas gdy Netflix zdobywa coraz większą część rynku dzięki internetowi, HBO na tym polu radzi sobie gorzej. W wielu krajach dostępna jest usługa HBO Go, która jednak wymaga posiadania także wykupionego pakietu telewizyjnego, zaś HBO NOW, który jest samodzielną usługą internetową można uruchomić jedynie w Stanach Zjednoczonych oraz Skandynawii (gdzie platforma nazywa się HBO Nordic). Tymczasem zagraniczne media podają, że Time Warner (czyli właściciel słynnej telewizji kablowej) postanowił uruchomić swoją platformę internetową w Hiszpanii.

- Podążamy za pieniędzmi - powiedział Richard Pleper, dyrektor HBO. - Ustalamy, gdzie mogą znajdować się kolejne rynki przynoszące zyski.

HBO także przestanie sprzedawać swoje licencje na oryginalne produkcje w tym kraju, przez co słynne seriale HBO będą dostępne tylko i wyłącznie poprzez platformę internetową.

Czytaj także: FX zamawia pilot nowej komedii. Tracy Morgan w roli głównej

Hiszpania jest krajem, w których jest znaczna liczba tzw. cord-cutterów, czyli ludzi, którzy rezygnują z subskrypcji płatnej telewizji na rzecz m.in. platform internetowych jak właśnie Netflix. Plan HBO wydaje się wiec racjonalny, ale czy nie spóźniony? Podobnie jak najpopularniejsza w tej chwilii platforma internetowa będzie zdobywać widzów własnymi produkcjami, ale czy ma coś do zaoferowania poza tym? No i jest jeszcze ważniejsza kwestia - czy HBO ma zamiar rozszerzyć zasięg tej platformy na całą Europę?