Nowy film Guya Ritchiego, The Ministry of Ungentlemanly Warfare, ma być brutalny. Jedna ze scen przyciągnęła uwagę widzów już w zwiastunie - chodzi o moment, w którym Gus March-Phillipps zabija nazistów z maniakalnym uśmiechem na ustach. Okazuje się, że grający go Henry Cavill zaimprowizował tę scenę. 

Henry Cavill w nowym filmie Guya Ritchiego zaimprowizował TĘ scenę

Aktor wyjaśnił w rozmowie z portalem Variety na nowojorskiej premierze filmu:
To była moja i Gusa improwizacja. Powiedział mi: "Chcę, żebyś lepiej się przy tym bawił. Wysuń język czy coś". Więc tak zrobiliśmy i zostało w filmie, pokazano to nawet w zwiastunie. To był pierwszy moment, w którym zdecydowaliśmy, że Gus będzie trochę bardziej szalony w takich chwilach, co daje ciekawszy efekt.
Scenarzysta Arash Amel wyjaśnił, że choć podczas tworzenia filmu "korzystali ze swobody twórczej, to wszystko było zakorzenione w prawdzie". Jego zdaniem takie zachowanie pasowało do Gusa Marcha-Phillippsa i Cavill od początku do końca idealnie oddał ducha tej postaci.

Ministry of Ungentlemanly Warfare - nowy film Guya Ritchiego [ZDJĘCIA]

Fot. Materiały prasowe
+8 więcej

Ministry of Ungentlemanly Warfare - burza mózgów na planie

Jak wyglądała praca na planie The Ministry of Ungentlemanly Warfare? Henry Cavill stwierdził, że ta improwizacja i swoboda twórcza były fundamentem, na którym powstał film.
Wiele tych momentów powstało pod wpływem chwili. W ten sposób pracowaliśmy nad tym filmem. Siadaliśmy rano, nagrywaliśmy scenę, a potem wymyślaliśmy coś podczas kręcenia. Jeśli wyszło, to wyszło, a jeśli nie, to nie.
To był bardzo wyzwalający proces, ponieważ takie rzucanie pomysłami i eksperymentowanie przywodzi na myśl to, jak działa rodzina. Guy Ritchie mówił coś w stylu "Nie, to okropny pomysł, idź do kąta. Nie wolno ci wymyślać nic więcej", a zaraz potem miałeś najlepszy pomysł w pokoju i stawałeś się jego ulubieńcem.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj